Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rejterada Sikorskiego

Treść

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski najpierw zabiegał o udział w programie "Rozmowy niedokończone" w Radiu Maryja, a później, lekceważąc słuchaczy, nie potwierdził swojej obecności w nim. - Widzimy tu lęk przed dialogiem, przed prawdą - ocenił tę sytuację o. Tadeusz Rydzyk. Dyrektor Radia Maryja podkreślił, że to szef MSZ zabiegał o wizytę w rozgłośni. - Rzeczywiście od kilku miesięcy mieliśmy sygnały od polityków Platformy Obywatelskiej, że chcieliby występować w Radiu Maryja - powiedział nam o. Tadeusz Rydzyk. O zaproszenie zabiegał minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. - Od paru miesięcy powtarzały się te propozycje, wysuwane przez byłych i obecnych posłów, czy Sikorski nie mógłby wystąpić - tłumaczy dyrektor Radia Maryja. - To nie myśmy prosili, to nas proszono - podkreślił jednoznacznie, dementując medialne doniesienia o tym, jakoby Sikorski "dał kosza Radiu Maryja". - Dobrze, powiedzieliśmy - wyjaśniał decyzję o akceptacji wystąpienia Sikorskiego w Radiu Maryja o. Rydzyk. Obok ministra w programie "Rozmowy niedokończone" wczoraj gośćmi mieli być także prof. Jerzy Rober Nowak, dr Mieczysław Ryba i ewentualnie prof. Rafał Broda. Przewidywano również pytania od słuchaczy. - Trzeba rozmawiać i dać szanse wszystkim Polakom do rozmowy z rządzącymi, żeby był dialog - wskazywał o. Rydzyk. - Nam zależy, żeby ludzie rozmawiali ze sobą, by poszukiwać prawdy i dobra wspólnego - dodał. Dyrektor Radia Maryja zwraca uwagę, że jeśli chodzi o działalność MSZ, obserwujemy wiele niepropolskich działań w stosunku do Polonii, wybitnych Polaków za granicą, czy też decyzji personalnych w poszczególnych ambasadach. Rozgłośnia wyznaczyła termin do 7 października na odpowiedź ze strony szefa MSZ, ale nie otrzymano żadnej informacji. - Widzimy tu lęk przed dialogiem, przed prawdą - ocenia dyrektor Radia Maryja postępowanie Sikorskiego. Rzecznik MSZ Piotr Paszkowski tłumaczy, że wizytę odwołano ze względu na wyjazd zagraniczny. Dodaje, że gdyby "udało się uzgodnić pasujący termin, to przyjście do Radia będzie możliwe". - Możemy rozmawiać - mówi o. Rydzyk o tej propozycji. - Niczego nie przesądzamy - dodaje. Zenon Baranowski "Nasz Dziennik" 2008-10-13

Autor: wa