Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Reduta Dobrzelewskiego za 4 lata

Treść

Wykopaliska na terenie dawnej tzw. Reduty Ordona, znanej z wiersza Adama Mickiewicza placówki broniącej Warszawy w czasie Powstania Listopadowego, potwierdziły jej lokalizację. Archeolodzy natrafili na szereg rzeczy, m.in. guziki z numerem 17 - pozostałość umundurowania żołnierzy rosyjskiego pułku, który zdobywał ten odcinek polskich umocnień. Zagospodarowanie i upamiętnienie reduty to perspektywa najbliższych 4-5 lat.

- Medalik, fragment czapki, kula, skałka do karabinu skałkowego, guzik wojskowy z nr 17 - rosyjskiego pułku, który zdobywał Redutę - to część rzeczy wykopanych przy ul. Na Bateryjce, jakie zaprezentował wczoraj Witold Migal, kierownik badań archeologicznych ze stołecznego Państwowego Muzeum Archeologicznego.
Wprawdzie już rok temu archeolodzy, wykonując wykopy sondażowe, zdołali dowieść, że Reduta Ordona znajdowała się na terenie dzielnicy Ochota, a nie na Woli, jak wcześniej przypuszczano, to jednak w tym sezonie podjęli prace przeprowadzone na szerszą skalę. Zaowocowały one identyfikacją wałów obronnej placówki, której boki miały wymiary 60 na 50 metrów. Jak poinformował Migal, w wykopie odkryto między innymi jasne okrągłe plamy - prawdopodobne ślady po tzw. wilczych dołach, które miały zatrzymać atak piechoty na Redutę. Wskazał, że jest to zgodne z ówczesnymi instrukcjami budownictwa fortyfikacji. Według Migala, kontynuacja prac w przyszłości oznaczałaby wykopaliska szerokopłaszczyznowe, na większą skalę, co wiązało się z dodatkowymi kosztami.
Potwierdza to Wojciech Komorowski, burmistrz dzielnicy Ochota, który obok Państwowego Muzeum Archeologicznego współfinansuje te przedsięwzięcie. Odnosząc się do kwestii ewentualnego upamiętnienia w przyszłości Reduty, zaznaczył, że będzie to możliwe dopiero w ciągu kolejnych 4-5 lat. Zgodnie bowiem z planem zagospodarowania terenu wytyczono w pobliżu obszar na cele reprezentacyjne w postaci placu. - W planach jest przewidziane upamiętnienie Reduty. Jego twórcy zakładali odbudowę pod ziemią części umocnień. Okazało się jednak, że w miejscu placu wały nie przebiegały. Można zatem upamiętnić ją poprzez ekspozycję materiału znalezionego w podziemnej sali - mówił Komorowski. Podkreślił, że z budową placu należy jednak poczekać do momentu, aż powstanie w okolicy budownictwo mieszkalne, jak to jest przewidziane w planach zagospodarowania terenu.
Obrona reduty miała miejsce prawdopodobnie 3 lub 4 września 1831 r. rano. Załogę tworzyło około 200 ludzi uzbrojonych m.in. w 6 dział. Dowodził nimi major Ignacy Dobrzelewski, a nie Julian Konstanty Ordon, jak napisał Mickiewicz w wierszu pt. "Reduta Ordona". W wyniku walk i wybuchu prochowni poległo wówczas kilkuset polskich i rosyjskich żołnierzy.

Jacek Dytkowski

Nasz Dziennik Piątek, 7 października 2011, Nr 234 (4165)

Autor: au