Real bez szacunku?
Treść
Z powodu niegroźnej kontuzji pachwiny brazylijski napastnik Robinho nie wystąpi na turnieju olimpijskim w Pekinie. Brazylijska Federacja Piłkarska głośno skrytykowała decyzję Realu Madryt, który nie wydał piłkarzowi zgody na wyjazd. Przedstawiciele federacji ocenili, że władze Realu wykazały się "brakiem szacunku dla piłki nożnej i brazylijskich kibiców". Lekarz reprezentacji Luiz Alberto Rosan podkreślił, że wiedział o urazie gracza, ale zaznaczył, że do czasu IO Robinho odzyskałby zdrowie. Robinho miał zgłosić się w poniedziałek na zgrupowanie jako jeden z trzech graczy powyżej 23. roku życia. W myśl przepisów Real nie miał obowiązku wydawania zgody na udział piłkarza w turnieju. Rozczarowanie w Brazylii jest tym większe, że w 2007 roku - na prośbę Realu - federacja zgodziła się, by Robinho później dołączył do reprezentacji na turniej Copa America. Tym razem liczono na odwzajemnienie uprzejmości. Pisk, PAP "Nasz Dziennik" 2008-07-23
Autor: wa