Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Raport w kwietniu?

Treść

Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej zamierza najpóźniej do końca kwietnia przygotować raport w sprawie wniosku o postawienie Emila Wąsacza, byłego ministra skarbu, przed Trybunałem Konstytucyjnym. Komisja bada, czy przy prywatyzacji PZU, Domów Towarowych "Centrum" i TP S.A. doszło do nieprawidłowości. Na ostatnim posiedzeniu komisji jako świadek zeznawał Leszek Balcerowicz, prezes NBP.
Balcerowicz zeznał oczywiście, że ekspertyzy Narodowego Banku Polskiego i Ministerstwa Finansów wykazały, iż nabycie akcji PZU przez Eureko i BIG Bank Gdański zostało dokonane za środki własne tych spółek. Świadek od listopada 1997 r. do czerwca 2000 r. był ministrem finansów. Jego przesłuchanie było konieczne ze względu na to, że odegrał on kluczową rolę w udzieleniu zgody na sprzedaż akcji PZU. Posłów komisji interesowały kulisy udzielenia zgody dla Eureko i BIG BG na zakup 30 proc. akcji ubezpieczyciela w 1999 r. i czy sprawdzono, czy Eureko i BIG Bank mają własne środki na zakup akcji PZU. Balcerowicz odpowiedział, że nie napłynęły do niego żadne wątpliwości w tym zakresie ze strony ekspertów. A on sam nie sprawdzał osobiście wszystkich szczegółów umowy. Wówczas Józef Zych (PSL), przewodniczący komisji, zwrócił się do Balcerowicza o dostarczenie tych ekspertyz. Na następnym posiedzeniu komisji, które odbędzie się na początku kwietnia, posłowie dokonają analizy zgromadzonego materiału i zastanowią się, czy są jeszcze jakieś wnioski dowodowe, które powinny zostać przyjęte. Raport końcowy Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej ma być gotowy do końca kwietnia.
Niewątpliwie skandaliczna sprzedaż akcji PZU wzbudza ostatnio najwięcej kontrowersji. Komisja śledcza badająca sprawę prywatyzacji największego polskiego ubezpieczyciela otrzymała zapis fragmentu rozmowy senatora Andrzeja Chronowskiego (Blok Senat 2001), byłego ministra skarbu. Służby specjalne podsłuchały, że Chronowski obawia się o swoje życie po tym, jak przekazał swoją wiedzę w sprawie prywatyzacji PZU. W związku z tym członkowie komisji śledczej chcą jak najszybciej przesłuchać Chronowskiego i jego rozmówcę. Zamierzają także ustalić, kto i dlaczego był podsłuchiwany. Były minister ujawnił w styczniu, że w drugiej połowie 2000 roku PZU ulokowała w funduszu zarządzanym przez Skarbiec TFI 2 miliardy złotych. Zdaniem Chronowskiego, świadczy to o "kupieniu PZU za pieniądze PZU" przez konsorcjum Eureko i BIG Bank Gdański.
Robert Popielewicz

"Nasz Dziennik" 2005-03-23

Autor: ab