Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Raport MAEA niejednoznaczny?

Treść

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) opublikowała w poniedziałek raport, w którym domaga się od irańskiego rządu szczegółowych wyjaśnień w kwestii ewentualnych instalacji nuklearnych służących do produkcji broni jądrowej. Tymczasem strona irańska zapewnia, że udzieliła wyczerpującej odpowiedzi na wszystkie pytania agencji.

Zdaniem MAEA, Iran zainstalował na terenie swojego podziemnego ośrodka nuklearnego w Natanz około 3,5 tys. wirówek do gazowej separacji izotopów uranu. Jak wynika z dotychczasowych deklaracji Teheranu, planuje on rozmieścić tam około 6 tys. takich urządzeń. Agencja podejrzewa, że działania Iranu zmierzają do produkcji broni atomowej. Podkreśla także, że jak do tej pory nie uzyskała od Iranu odpowiedzi na wystosowany w kwietniu wniosek o wyjaśnienie sprawy i umożliwienie dostępu do irańskich obiektów nuklearnych. Władze Teheranu, odpierając te zarzuty podkreślają, iż irańskie działania są jak najbardziej pokojowe i zmierzają wyłącznie do uzyskania paliwa na potrzeby elektrowni jądrowych.
- Raport MAEA to kolejny dokument, który wykazał, że cały irański program atomowy ma charakter pokojowy - powiedział w poniedziałkowym wystąpieniu stacjonujący w Wiedniu irański ambasador Ali Asghar Soltanieh. Dodał także, iż nie ma najmniejszych dowodów, które by wskazywały, że program ma jakiekolwiek cele militarne.
Rada Bezpieczeństwa ONZ chce nałożyć sankcje na Iran. Tymczasem były amerykański prezydent Jimmy Carter, rozważając kwestie polityki USA względem oskarżanego o posiadanie głowic nuklearnych Iranu, stwierdził, że Stany Zjednoczone mają ponad 12 tys. głowic, kraje byłego Związku Sowieckiego mniej więcej tyle samo, Wielka Brytania i Francja kilkaset sztuk, natomiast Izrael 150 lub więcej. Większość ekspertów szacuje jednak, że Izrael posiada 100-200 głowic, przy czym liczba ta stale rośnie.
Marta Ziarnik
"Nasz Dziennik" 2008-05-28

Autor: wa