Rafał Trzaskowski wrócił do lewicowej retoryki

– Idę po zwycięstwo w tych wyborach prezydenckich. Dzisiaj musimy dokończyć to wszystko, co zapoczątkowaliśmy w 2023 roku. Musimy dokończyć zmiany. Musimy przyspieszyć. (…) Dopilnuję tego, żeby było przyspieszenie, żeby rozliczyć PiS ze wszystkiego, co robił – łamał prawo, kradł pieniądze. Rozliczymy ich do końca. To jest dzisiaj dla mnie niesłychanie istotne, ale bardzo ważne jest również to, na czym wszystkim nam zależy, bo dosyć już podziałów i kursów. Przyszedł czas na spokojną rozmowę. Idę po zwycięstwo, żeby zadbać o to, żeby Polska była silna – silna w Unii Europejskiej, silna w Sojuszu Północnoatlantyckim, żebyśmy mieli jak najlepsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi, ale żeby to były relacje naprawdę partnerskie. Idę po to, żeby Wam zagwarantować, że z Unii Europejskiej będą płynęły pieniądze, że nie będzie tak, jak lata temu, kiedy te pieniądze były blokowane. Dlatego że dzisiaj wszyscy walczymy o demokrację. Walczymy o równość – mówił Rafał Trzaskowski.

– Gwarantuję Wam ustawę, która zniesie to średniowieczne prawo antyaborcyjne. Gwarantuję Wam to. Obiecuję Wam ustawę o języku śląskim, dlatego że jesteśmy silni jako naród w naszej różnorodności. I zrobimy to razem. Wreszcie będzie porządek. Wreszcie polskie sądy zaczną działać szybciej i będziemy mieli pewność co do sądowych orzeczeń. Gwarantuję Wam, że kryzys psychiatrii, zwłaszcza psychiatrii dziecięcej, to będzie jeden z moich najważniejszych priorytetów, bo o tym właśnie mówią mi przez cały czas młodzi ludzie. Gwarantuję regulacje i gwarantuję Wam to, że będziemy robili wszystko, żeby wspierać polską przedsiębiorczość.  Gwarantuję Wam rozdział państwa od Kościoła. Gwarantuję zlikwidowanie funduszy kościelnych. I drodzy Państwo, tak również to zobowiązanie, które rząd podjął, kwoty wolne. Będę gwarantem, że ta kwota wolna zostanie wprowadzona – obiecywał kandydat Koalicji Obywatelskiej.