Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Radwańska w trzeciej rundzie

Treść


Agnieszka Radwańska awansowała do trzeciej rundy w wielkoszlemowym turnieju na trawiastych kortach w Wimbledonie. Pula nagród w turnieju wynosi 16,1 mln funtów. Tenisistka z Krakowa, rozstawiona z numerem trzecim, pokonała Rosjankę Jelenę Wiesninę 6:2, 6:1.


Polka dobrze rozpoczęła mecz, bowiem już w drugim gemie przełamała podanie rywalki. Dzięki temu chwilę później prowadziła 3:0, 4:1 i 5:2. Wtedy ponownie zdobyła "breaka", który dał jej wygraną w pierwszym secie 6:2, po 27 minutach. W tym czasie krakowianka nie zepsuła ani jednej piłki, natomiast rywalka odnotowała jedenaście niewymuszonych błędów. Przewaga 23-letniej polskiej tenisistki była widoczna właściwie we wszystkich aspektach gry, a w końcówce partii na jej twarzy można było dostrzec objawy znudzenia.


Otwarcie drugiej partii było praktycznie kopią poprzedniej, gdyż Radwańska odskoczyła na 3:0. Gdy serwisowała przy stanie 3:1 (i 15-0 w gemie), grę przerwał na blisko godzinę deszcz.


Gdy tenisistki udawały się do szatni, trudno było nie przypomnieć sobie ubiegłorocznej porażki w drugiej rundzie z Czeszką Petrą Cetkovską. Wówczas Polka, po pewnej wygranej w pierwszym secie, w drugim prowadziła 5:4 i 30-15, gdy niebo się zachmurzyło i grę uniemożliwiła mżawka. Mecz wznowiono po niespełna 30 minutach, ale wówczas po przerwie lepiej spisywała się przeciwniczka.


Tym razem Radwańska nie straciła koncentracji i do końca nie oddała rywalce gema. W sumie po deszczowej przerwie przegrała tylko cztery piłki, a zdobyła 16 punktów. Zakończyła spotkanie przy pierwszym meczbolu, po 56 minutach.


Dziś Wiesninie, która w ostatnich sezonach lepsze wyniki osiąga w deblu, nie wystarczało sił, precyzji i umiejętności, by stawić większy opór wyżej notowanej rywalce. Rosjanka sprawiła w poniedziałek sporą niespodziankę, eliminując byłą liderkę rankingu WTA Tour - Amerykankę Venus Williams 6:1, 6:3, jednak był to raczej skutek słabości rywalki zmagającej się od dawna z poważnymi problemami zdrowotnymi.


Teraz Radwańska, dwukrotna ćwierćfinalistka Wimbledonu (2008-2009), zmierzy się po raz pierwszy w karierze z Brytyjką Heather Watson, obecnie 103. na świecie. Ten mecz zostanie rozegrany w piątek, prawdopodobnie na korcie numer 1, drugim co do wielkości stadionie, a być może nawet na Korcie Centralnym. Dla miejscowych kibiców będzie to wielkie wydarzenie.



IK, PAP


Nasz Dziennik Czwartek, 28 czerwca

Autor: au