Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Radwańska górą

Treść

Urszula Radwańska wygrała wczoraj dwa mecze w wielkoszlemowym Australian Open. Juniorka z Krakowa awansowała do 1/8 finału gry pojedynczej oraz ćwierćfinału debla.
Radwańska w singlu pokonała 7:6 (7-3), 6:0 Amerykankę Courtney Clayton, w grze podwójnej zaś, wraz z inną Amerykanką Julią Cohen wygrała 6:4, 6:2 ze słowacko-serbską parą Monika Sirilova i Natasa Zoric. Do ćwierćfinału debla awansowali również Mateusz Szmigiel i Andrzej Kapaś, którzy pokonali 6:4, 3:6, 6:3 Australijczyków Isaaca Frosta i Johna Millmana.
Wydarzeniem dnia był jednak awans do półfinału Sereny Williams. Amerykanka, która wraca do wielkiej formy po kontuzjach (na razie jest sklasyfikowana dopiero na 81. miejscu w światowym rankingu), pokonała wczoraj w dramatycznym pojedynku 3:6, 6:2, 8:6 Shahar Peer z Izraela. W walce o finał Williams zagra z Czeszką Nicole Vaidisovą - wczoraj wygrała ze swą rodaczką Lucią Safarovą 6:1, 6:4.
W rywalizacji mężczyzn kibice już ostrzą sobie apetyty na półfinałowe starcie Rogera Federera z Andym Roddickiem. Szwajcar triumfował w pojedynku z Hiszpanem Tommym Robredo 6:3, 7:6 (7-2), 7:5, dzięki czemu osiągnął jedenasty (!) z rzędu półfinał turnieju Wielkiego Szlema. To rekord. Z kolei Amerykanin w kapitalnym stylu (tylko dwa niewymuszone błędy) w godzinę i 27 minut rozgromił swego rodaka Mardy'ego Fisha 6:2, 6:2, 6:2. Federer i Roddick tuż przed Australian Open spotkali się w finale turnieju pokazowego i wówczas górą był Amerykanin. Jak będzie teraz?
Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-01-24

Autor: wa