Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Putin przyjechał po mistrale

Treść

Premier Rosji Władimir Putin jest przyjmowany w Paryżu z rzadko spotykanymi honorami. To skutek podpisania m.in. 20 ważnych kontraktów gospodarczych i umów kulturalnych. Putin podczas kolacji z premierem Fran?ois Fillonem rozmawiał o zakupie okrętu wojennego klasy Mistral. Jednostka, która kosztuje 500 mln euro, mierzy 200 m i może zabrać na pokład helikoptery i czołgi. Jeżeli dojdzie do sfinalizowania umowy, mistrale po raz pierwszy trafią do kraju niebędącego członkiem NATO. Rosjanie są zainteresowani zakupem licencji i budową tego typu jednostek. Ich zakup niepokoi zwłaszcza Gruzję, bo jednostka miałaby trafić na Morze Czarne.
Paryż poinformował też o układzie, w myśl którego francuska EDF zaangażuje się w budowę gazociągów North Stream i South Stream. Z kolei koncern Renault zobowiązał się do podpisania umowy chroniącej przed upadkiem Awtowaz (Francuzi mają w nim 25 proc. akcji).
Wczoraj Putin spotkał się z byłym prezydentem Jacques'em Chirakiem, a do rozmowy z Nicolasem Sarkozym nie doszło, bo ten dopiero dzisiaj wraca z Ameryki Południowej. Obaj przywódcy rozmawiali ze sobą w środę przez telefon. Putin ponownie przyjedzie do Paryża w czerwcu 2010 roku. Wiosną złoży wizytę we Francji prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. Zdaniem francuskiej prasy, tak częste kontakty świadczą o zacieśnianiu relacji Paryża i Moskwy.
Franciszek L. Ćwik
"Nasz Dziennik" 2009-11-28

Autor: wa