Puchar Świata dla Polaków
Treść
Polscy żużlowcy wywalczyli w znakomitym stylu Drużynowy Puchar Świata. Zespół w składzie: Tomasz Gollob (kapitan), Jarosław Hampel, Piotr Protasiewicz, Grzegorz Walasek i jeżdżący w biało-czerwonych barwach Norweg Rune Holta, wygrał w sobotę zawody finałowe na torze Stadionu Olimpijskiego we Wrocławiu. Polacy zgromadzili 62 punkty i aż o 28 wyprzedzili drugich w klasyfikacji Szwedów. Trzecie miejsce zajęli Duńczycy (31 pkt), a ostatnie, czwarte, Brytyjczycy (27 pkt).
- Jesteśmy niesamowicie zadowoleni. Długo czekaliśmy na taki sukces. Super noc, wspaniali kibice, których doping niósł nas jak skrzydła - przyznał po zawodach szczęśliwy Jarosław Hampel. Polacy byli niezwykle waleczni i nawet gdy nie mieli szans na zwycięstwo, bili się o każdy punkt. Tak było w siódmym biegu, kiedy to Holta do końca walczył z Nielsem Kristianem Iversenem o trzecie miejsce i walkę wygrał. Niesamowity przebieg miał kolejny wyścig. Gollob przegrał start i w walce o prowadzenie potrącił motocykl jadącego przed nim Simona Steada. Jednak nie zdeprymowało to czołowego polskiego żużlowca, który po dwóch okrążeniach wyprzedził atakiem przy bandzie Anglika i wygrał bieg.
Za plecami Polaków, którzy już po 20. wyścigu zapewnili sobie zwycięstwo, pasjonującą walkę o srebrne medale stoczyli Szwedzi i Duńczycy. Obie drużyny wprowadzały do walki jokerów, a gdy Hans Andersen zdobył w ten sposób 4 pkt, Dania zrównała się punktami ze Szwecją - obie drużyny miały po 21 pkt. Jednak za chwilę jako joker pojechał Andreas Jonnsson, który również wywalczył 4 pkt. Szwedzi ponownie wysunęli się na drugie miejsce, którego już do końca nie oddali, mimo że przed ostatnim startem mieli tylko punkt przewagi nad Danią. Andersen nie wykorzystał jednak szansy, zajął ostatnie miejsce, co oznaczało, że jego zespół zdobył tylko brąz.
- Skoncentrowaliśmy się dziś na walce o drugie miejsce, bo widać było, że Polacy są dla nas za dobrzy - podsumował zawody lider cyklu Grand Prix Tony Rickardsson, który sobotnich zawodów nie zaliczył do udanych. Szwed w sześciu startach zgromadził jedynie 7 punktów.
MP, PAP
"Nasz Dziennik" 2005-08-08
Autor: ab