Ptasia grypa zabija w Turcji
Treść
Co najmniej dwie osoby zmarły w tym tygodniu w Turcji na ptasią grypę - poinformowała stacja BBC, powołując się na tamtejsze służby medyczne. Tym samym jest to pierwszy przypadek śmierci ludzi na skutek ptasiej grypy poza południowo-wschodnią Azją.
Turecki minister zdrowia poinformował wczoraj, że u 14-letniego chłopca, który zmarł w niedzielę, potwierdzono obecność śmiertelnego szczepu wirusa ptasiej grypy H5N1. Tamtejsze władze medyczne doniosły wczoraj także o śmierci siostry chłopca, która przebywała w szpitalu w ciężkim stanie z objawami ptasiej grypy. Wstępne badania potwierdziły występowanie u zmarłej dziewczynki szczepu wirusa H5N1. Śmierć rodzeństwa jest pierwszym oficjalnie potwierdzonym zgonem na tę niebezpieczną chorobę poza Azją Południowo-Wschodnią, gdzie na ptasią grypę zmarło około 70 osób.
Zarażony chłopiec Mehmed Ali Kocyigit zmarł w niedzielę w mieście Van we wschodniej Turcji. On i jego rodzeństwo mieszkali i pracowali na fermie drobiowej w mieście Dogubayezit przy granicy z Iranem. Turecki minister zdrowia Recep Akdag poinformował, że rodzina spożywała zarażony drób, który przetrzymywała w swoim domu.
Przedstawiciel Światowej Organizacji Zdrowia dr David Nabarro natychmiast uspokoił opinię publiczną, twierdząc, że śmierć tureckich nastolatków nie oznacza początku światowej pandemii ptasiej grypy.
PS
"Nasz Dziennik" 2006-01-06
Autor: ab