Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ptasia grypa na Ukrainie

Treść

Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko wprowadził w sobotę stan wyjątkowy w pięciu miejscowościach na Krymie, w których stwierdzono u drobiu wirusa ptasiej grypy. Ukraińska specjalistka ze służb weterynaryjnych z regionu Krymu Maria Truchanowska powiedziała, że wykryty wirus grypy może być tym najbardziej niebezpiecznym, a więc śmiertelnym również dla ludzi.

W krymskich rejonach zarażone dzikie ptactwo miało kontakt z ptactwem domowym. W efekcie ptasia grypa zaczęła się tam rozpowszechniać błyskawicznie. Dlatego też służby weterynaryjne nakazały ubój i palenie chorych ptaków. Na Krymie wstrzymano również handel drobiem. Władze zapewniają, że sytuacja jest pod kontrolą. Krymscy rolnicy mają otrzymać odszkodowania za poniesione szkody.
- To jedna z najniebezpieczniejszych odmian [wirusa - dop. red.] - powiedziała specjalistka ze służb weterynaryjnych z regionu Krymu Maria Truchanowska, wyjaśniając, że "wirus działa tak szybko, iż zabija, nim dojdzie do zmian organów wewnętrznych". - To jak porażenie prądem - dodała. Nie podała jednak nazwy wirusa, który wywołał ptasią grypę w trzech rejonach (powiatach) Krymu. Badania wykazały obecność wirusa szczepu H5 w hodowli kurcząt i gęsi w rejonach niżniegorskim, sowietskim i dżankojskim. Władze ostrzegają przed spożywaniem mięsa z niepewnych źródeł. Minister rolnictwa Ołeksandr Baraniwski przestrzegł, że wirus ptasiej grypy może znajdować się również w mięsie wieprzowym. Jest to pierwszy przypadek ptasiej grypy na Ukrainie. Do wykrycia wirusa doszło, gdy w piątek w hodowlach drobiu na Krymie masowo zaczęły ginąć ptaki.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, WP, PAP

"Nasz Dziennik" 2005-12-05

Autor: ab