Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Psychologowie pomagają rodzinom ofiar wypadku w kopalni "Pokój"

Treść

Katowice (PAP) - Rodziny ofiar czwartkowego wypadku w kopalni "Pokój" w Rudzie Śląskiej zostały otoczone pomocą psychologiczną. Psychologów skierowała do nich zarówno Kompania Węglowa, do której należy kopalnia, jak i samorząd Rudy Śląskiej. Obie instytucje deklarują wszelką pomoc dla rodzin ofiar.

W wyniku tąpnięcia, do którego doszło w nocy na głębokości prawie 800 metrów po ziemią, zginęło trzech górników, a czwarty jest wciąż poszukiwany przez ekipy ratownicze. Ratownicy szacują, że od poszukiwanego może ich dzielić około 30 metrów zasypanego chodnika, nie ma jednak pewności, czy szacunki te są precyzyjne.

Wojciech Grzesiczek z biura prasowego Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej poinformował PAP, że samorząd planuje ogłoszenie żałoby w mieście, jednak ostateczne decyzje o jej terminie i formie jak dotąd nie zapadły.

Rzecznik Kompanii Węglowej, Zbigniew Madej, poinformował, że w wyniku tąpnięcia zasypani zostali czterej górnicy w wieku 34, 38, 39 i 45 lat. Wszyscy byli doświadczonymi pracownikami, ze stażem pracy w górnictwie od 16 do 24 lat. Byli to trzej ślusarze i elektryk. Każdy z nich miał żonę i dwójkę dzieci.

W czwartek do godz. 15 ratownikom udało się odkopać zwłoki dwóch górników. Trwały prace nad wydostaniem zwłok trzeciego, przygniecionego, oprócz zwałów węgla i skał, także metalowymi elementami. Czwartego zaginionego nieprzerwanie szuka kilka zastępów ratowniczych.

Ciała zasypanych górników są zmasakrowane. Formalnie nie przeprowadzono jeszcze pełnej identyfikacji, nie jest więc do końca jasne, czyje ciała już znaleziono, a kto jest nadal poszukiwany. (PAP)

2006-07-27

Autor: wa