Przejdź do treści
Przejdź do stopki

PSL chce ustawy o opcjach

Treść

Posiedzenie Rady Naczelnej PSL poświęcone było głównie kryzysowi gospodarczemu - poinformował lider partii i wicepremier Waldemar Pawlak. Ludowcy mają zamiar opracować projekt ustawy o opcjach walutowych, która miałaby ograniczyć straty przedsiębiorców wynikłe z niekorzystnych umów zawieranych z instytucjami finansowymi. Koalicjanci Platformy Obywatelskiej twierdzą, że... gotowi są wyręczyć w tym rząd.

W sobotę potwierdzono, że pierwsze miejsce na liście wyborczej do Parlamentu Europejskiego w Warszawie zajmie Janusz Piechociński, zaś na Mazowszu - wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski. Natomiast pierwsze miejsce na liście w okręgu obejmującym Małopolskę i województwo świętokrzyskie zajmie jedyny europoseł z PSL w obecnej kadencji PE Czesław Siekierski. Nieoficjalnie wiadomo, że z pierwszego miejsca w okręgu warmińsko-mazurskim będzie kandydował szef klubu PSL Stanisław Żelichowski. O miejscach na pozostałych listach mają zdecydować wojewódzkie i okręgowe konwencje wyborcze. Krajowa Konwencja Wyborcza PSL zatwierdzająca ostatecznie listy wyborcze do PE ma się odbyć w połowie marca.
Rada Naczelna PSL podjęła też uchwałę w sprawie inicjatywy ustawodawczej dotyczącej opcji walutowych. - Jeśli rząd nie podejmie inicjatywy ustawodawczej w sprawie opcji walutowych, to prawdopodobnie wystąpi z taką inicjatywą klub PSL. Takie jest stanowisko Rady Naczelnej. Ustawa miałaby uregulować relacje między przedsiębiorcami a instytucjami finansowymi. Wiele firm zostało narażonych na dużą stratę - mówi nam poseł Wiesław Woda. Według niego, straty mogą sięgać nawet 50 mld złotych. Obecnie PSL przygotowuje projekt ustawy o opcjach walutowych. - Jest przygotowywana taka ustawa. O terminie jej opracowania trudno na razie powiedzieć, ponieważ jest to problem złożony. Obecnie zbieramy umowy, które eksperci i prawnicy analizują - wyjaśnia Woda.
Ludowcy nie są pewni stanowiska Platformy wobec pomysłu ustawy. - Nie było przedstawiciela PO, więc trudno, żeby zaprezentował przeciwne stanowisko. Jeśli jednak śledzimy media, to widać, że nie ma pełnego zrozumienia dla tych pomysłów - zauważa poseł Woda.
- W propozycjach, nad którymi debatowaliśmy, chcemy zwrócić uwagę, by kryzys nie dotykał ludzi pracujących efektywnie i wywiązujących się ze swoich umów - mówił w sobotę szef partii Waldemar Pawlak. Rada zajmowała się także propozycjami pomocy spłaty kredytu osobom, które straciły pracę. Według wicepremiera, pomoc w spłacie kredytu np. mieszkaniowego byłaby uzasadniona, jeśli osoba taka część kredytu spłaca samodzielnie.
Pawlak mówił także o pomyśle emisji obligacji np. przez Europejski Bank Inwestycyjny czy inną instytucję Wspólnoty Europejskiej. Środki z ich sprzedaży mogłyby zasilać budżety wszystkich krajów unijnych. - Takie rozwiązanie też jest możliwe - zaznaczył. Ułatwiałoby to uzyskanie pieniędzy tańszym kosztem niż w sytuacji samodzielnej emisji obligacji.
Paweł Tunia
"Nasz Dziennik" 2009-03-02

Autor: wa