Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Przyszłość oparta na solidarności

Treść

Oczyszczenie i naprawa państwa oraz podjęcie nowej polityki gospodarczej to główne cele programu Prawa i Sprawiedliwości oraz kandydata tej partii na prezydenta Lecha Kaczyńskiego. PiS chce budować IV Rzeczpospolitą w oparciu o społeczną naukę Kościoła i nauczanie największego autorytetu moralnego na świecie - Jana Pawła II - zapewniał na sobotniej konwencji wyborczej w Łodzi prezes partii Jarosław Kaczyński. Po raz kolejny poparcia Lechowi Kaczyńskiemu w walce o fotel prezydencki udzielili członkowie NSZZ "Solidarność", PSL oraz Chrześcijańskiego Ruchu Samorządowego.
- Wszyscy, którzy tu dziś przybyliśmy, chcemy razem wesprzeć program naprawy naszego życia, program - kontynuację tego Sierpnia sprzed 25 lat - chcemy Polski solidarnej, Polski społecznej harmonii i sprawiedliwej - mówił podczas sobotniej konwencji PiS jego prezes Jarosław Kaczyński. - Jestem przekonany, że taką Polskę w końcu wygramy - dodał. Przypomniał, że podobny program mógł być realizowany już po wyborczym zwycięstwie w 1989 roku. - Wydawało się nam wtedy oczywiste, że nastąpi budowa Rzeczypospolitej solidarnej. Jednak pojawił się drugi program i on zwyciężył - to program liberalny, który przyczynił się do stworzenia społeczeństwa postkomunistycznego - zaprzeczenia uczciwości i racjonalności - mówił. Według Kaczyńskiego, dziś także mamy do czynienia z takim programem. Mimo że sięga on po solidarnościowe sztandary i w deklaracjach podpiera się nauką Kościoła, jest w rzeczywistości wynikiem ideologicznego szaleństwa i wyraża interesy, egoizm i sposób myślenia pewnych środowisk. Według niego, jedyną podstawą budowania dobrej przyszłości musi być solidarność. Szef PiS wyraził także przekonanie, że w wyborach prezydenckich wygra Lech Kaczyński.
Wiele razy prezes Prawa i Sprawiedliwości podkreślał, że nowa Rzeczpospolita ma być budowana na wartościach, jakie przekazywał nam Ojciec Święty Jan Paweł II. - Nie słuchaliśmy go za życia, wypełnijmy jego testament po śmierci - mówił.
O udział w II turze wyborów prezydenckich zaapelował prezydent Łodzi, szef ChRS Jerzy Kropiwnicki. Mówił o tym, jak program Donalda Tuska godzi w najbiedniejszych Polaków, m.in. powołał się na propozycje podatku liniowego. Chrześcijański Ruch Samorządowy poparł już przed I turą wyborów kandydata PiS, w sobotę po raz drugi udzielił mu poparcia. - Nie ma lepszego wyboru niż Lech Kaczyński - powiedział Kropiwnicki.
Swoje poparcie podczas łódzkiej konwencji PiS wyraził także Janusz Wojciechowski - eurodeputowany z PSL, następca Lecha Kaczyńskiego na stanowisku prezesa NIK. - Z doświadczenia wiem, że można mu wierzyć, bo to polityk wrażliwy na sprawy ludzi, państwa i Narodu - powiedział Wojciechowski. - PSL poparło Lecha Kaczyńskiego "miękko", ja popieram go z pełnym przekonaniem, że to będzie dobry prezydent - dodał. Obecni na konwencji przedstawiciele "Solidarności" także po raz kolejny zadeklarowali poparcie dla Kaczyńskiego.
W konwencji wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w łódzkim Teatrze Wielkim wzięło udział blisko półtora tysiąca członków i sympatyków tej partii, a także członkowie ChRS i "Solidarności".
AS, Łódź

"Nasz Dziennik" 2005-10-17

Autor: ab