Przyjęcie dla aborcjonistów
Treść
W związku z 30-leciem działalności ośrodka aborcyjnego w Wiedniu z inicjatywy Sonji Wehsely, radnej miejskiej do spraw zdrowia i kobiet, władze austriackiej stolicy zaprosiły na specjalne uroczystości pracujących tam aborcjonistów i zorganizowały dla nich przyjęcie koktajlowe w jednej z piwnic ratusza.
Najstarsze centrum aborcyjne w Wiedniu (Ambulatorium fuer Sexualmedizin und Schwangerhilfe - czyli ambulatorium medycyny seksualnej i pomocy ciążowej) zabija dzieci przed narodzeniem już od 30 lat. Ta działalność stała się możliwa po rozszczelnieniu w 1975 r. prawa chroniącego życie człowieka od momentu poczęcia. Od 1999 r. zakład ma status placówki prywatnej, należy do międzynarodowej sieci aborcyjnych centrów Marie Stopes International (MSI).
Po tym, jak czerwono-zielone (socjaldemokraci oraz partia Zielonych) władze Wiednia poinformowały, że zamierzają w czwartek uczcić w ratuszu rocznicę powstania ośrodka aborcyjnego, natychmiast zaprotestował Kościół katolicki, a także politycy chadeccy. Metropolita Wiednia ks. kard. Christoph Schoenborn w liście do burmistrza Michaela Haeupla (SPAe) przypomniał, że odbieranie życia ludzkiego nie jest kwestią błahą i potępił pomysł urządzenia uroczystości w murach ratusza w związku z niechlubną rocznicą. Kardynał zaproponował burmistrzowi, aby zamiast tego zorganizował okrągły stół, przy którym usiedliby zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy aborcji.
- Ze zdumieniem przyjąłem informację o tym, że ktoś chce świętować powstanie placówki, w której zabito tysiące dzieci - powiedział ksiądz biskup Klaus Kueng, ordynariusz diecezji Sankt Poelten w Dolnej Austrii. - Jako człowiek i biskup pytam, co tutaj będzie się tak naprawdę świętować? Trzydziestolecie aborcyjnego centrum, które zabiło tysiące dzieci, to nie jest powód do świętowania, a burmistrz swoim postępowaniem daje wszystkim bardzo zły sygnał - zauważył. Przeciwko decyzji ratusza zaprotestowała także wiedeńska chadecja.
Prasa austriacka przypomina, że burmistrz Michael Haeupl już raz urządził podobne uroczyste przyjęcie dla aborcjonistów.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2009-09-07
Autor: wa