Przyjechali, aby się przekonać

Treść

Wczoraj w Augustowie gościli przedstawiciele kilkunastu europejskich ministerstw, m.in. Rumunii, Bułgarii, Irlandii, Litwy i Czech. Są to znawcy z dziedziny przyrody i ochrony środowiska. Delegacja przybyła na zaproszenie ministra środowiska Jana Szyszki, aby zobaczyć dolinę Rospudy i przyjęty przez rząd wariant budowy obwodnicy Augustowa. Dyplomaci oglądali również trasę przebiegu obwodnicy, którą proponują ekolodzy. Według Jana Szyszki, celem przyjazdu specjalistów od przyrody i programu Natura 2000 jest przekonanie ich, że w Polsce można budować drogi, nie niszcząc przyrody. - Troszeczkę mam żal o to, że te osoby, które bardzo mocno krytykowały tę decyzję lokalizacyjną przez Rospudę, nie przyjechały tutaj. Nie ma pani przewodniczącej Państwowej Rady Ochrony Przyrody. Niezależne organizacje ekologiczne, te, które tu protestowały, były również zapraszane. Ich przedstawiciele byli dzisiaj na lotnisku, ale tylko przekazali materiały informacyjne, twierdząc, iż są bardzo zajęci. Szkoda, bo można się spotkać w terenie i wyjaśnić - powiedział w Radiu Maryja minister Szyszko.
Sami goście, pytani, dlaczego przyjechali do Augustowa, odpowiadali, że chcą się przekonać, czy istnieje inny możliwy do realizacji wariant przebiegu obwodnicy i jak w rzeczywistości cenna jest dolina Rospudy w miejscu, w którym w przyjętym wariancie obwodnica ma ją przeciąć.
Adam Białous
Nasz Dziennik 6-04-2007, Nr 82 (2795)

Autor: bj

Tagi: rospuda dolina rospudy