Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Przygotowania do jubileuszu

Treść

Rozpoczęliśmy już przygotowania do przyszłorocznego jubileuszu 100-lecia nałęczowskiej Chaty, dawnej pracowni Stefana Żeromskiego, a od 1928 r. placówki muzealnej poświęconej temu pisarzowi - mówi Maria Mironowicz-Panek, kustosz Muzeum Stefana Żeromskiego. - Planujemy zorganizowanie konferencji naukowej o tematyce dotyczącej spraw architektury zakopiańskiej jako źródła stylu polskiego, kreowanego przez Stanisława Witkiewicza, a także kulturowemu fenomenowi Tatr, działającemu na wyobraźnię wielu twórców i artystów XIX i XX w. - dodaje.

Przypomnijmy, że w stylu zakopiańskim została zbudowana w 1905 r. właśnie Chata Żeromskiego, dziś jeden z symboli Nałęczowa. Zaprojektował ją bratanek twórcy tego stylu Jan Koszczyc-Witkiewicz. W Nałęczowie stanęły też inne obiekty jego projektu, np. ochronka, szkoła w wąwozach, mauzoleum Adama Żeromskiego.
- Głównym "bohaterem" konferencji będzie Jan Koszczyc-Witkiewicz, przyjaciel i współpracownik Stefana Żeromskiego, twórca i wieloletni opiekun muzeum pisarza. Chcemy pokazać zachowane obiekty jego autorstwa na terenie Nałęczowa, Kazimierza oraz w Warszawie, gdzie znajduje się główne dzieło architekta - gmachy Szkoły Głównej Handlowej, a także zaprezentować obiekty, które pozostały tylko w planach - mówi M. Mironowicz-Panek.
Tradycyjnie, w czerwcu, będzie dzień otwarty w muzeum. - W plenerze przy Chacie zaprezentowana zostanie sztuka ludowa Podhala, przyjadą jej twórcy, zagra góralska kapela, będą tematyczne stoiska książkowe. Planuję także zorganizowanie wystawy "Z Chatą w tle", począwszy od archiwalnych fotografii Żeromskiego i jego przyjaciół do czasów współczesnych. Interesują nas szczególnie zdjęcia z okresu międzywojennego, z lat 50., 60. i późniejszych, będące pamiątką z wycieczek do Chaty - mówi kustosz muzeum, dodając, że w kręgu poszukiwań pozostają też np. fotografie z Janem Witkiewiczem oraz inne pamiątki i dokumenty z Chatą w tle. - Mam nadzieję, że Czytelnicy zechcą pomóc w gromadzeniu materiałów w formie daru lub wypożyczenia. Może tą drogą uda się także wzbogacić kolekcję medali z wizerunkiem Żeromskiego. Mamy już pierwszy dar tego typu od członka oddziału gdańskiego Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego pana Romualda Lecha Sieradzkiego - opowiada dalej kustosz.
Jako dobry przykład współpracy środowisk zainteresowanych Żeromskim M. Mironowicz-Panek podaje też dar nauczycielki ze szkoły w Policznej koło Czarnolasu: kopię strony z księgi parafialnej z aktem ślubu zawartym w 1892 r. w tamtejszym kościele przez Żeromskiego i Oktawię z Radziwiłłowiczów Rodkiewiczową.
Elżbieta Skrzypek

"Nasz Dziennik" 2004-11-29

Autor: kl