Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Przygotowani na powódź?

Treść

Ryzyko zagrożenia powodzią w Polsce jest coraz większe - wynika z informacji przedstawionej w czwartek w Sejmie przez ministra środowiska Jana Szyszkę. Na rzekach pracuje już 29 lodołamaczy, jednak najwięcej zależy od warunków atmosferycznych. Posłowie obawiają się, że administracja państwowa nie jest przygotowana w sposób wystarczający do walki z powodzią.

W Polsce obecnie poziom wód w rzekach i zbiornikach wodnych nie stanowi jeszcze realnego zagrożenia, jednak organy administracji terenowej przygotowują się do szybkiej reakcji w przypadku wystąpienia takich zagrożeń. Szczególnie poważnie traktowana jest sytuacja na Odrze, w okolicach Szczecina, gdzie poziom wody jest wysoki.
- Byłem powodzianinem i raz w życiu wystarczy. Tymczasem tragedia z 1997 roku może się powtórzyć - alarmował podczas swojego wystąpienia w Sejmie poseł Ryszard Knosala (PO).
Parlamentarzystów niepokoił fakt wstrzymania prac przy zbiorniku przeciwpowodziowym na Odrze w Raciborzu Dolnym, jedynym zabezpieczeniu mieszkańców tamtych terenów przed powodzią. Jak zapewniał Mariusz Jędryszek, podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska, prace nad takim zbiornikiem rozpoczną się w latach 2007-2013, a przeciwpowodziowe zabezpieczenie na Odrze jest traktowane w sposób priorytetowy. Jednak przy niesprzyjających warunkach atmosferycznych może okazać się, że budowa rozpocznie się zbyt późno, przynajmniej dla zagrożonych powodzią mieszkańców Raciborza.
- Jednym z powodów zwiększonego zagrożenia powodzią w tym roku są duże opady śniegu i zamarznięta gleba, a rozwój sytuacji w dużym stopniu zależy od warunków atmosferycznych w najbliższym czasie - mówił w Sejmie minister środowiska Jan Szyszko, który jednocześnie zapewnił, że sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez odpowiednie służby.
Zdaniem ministra, zbiorniki retencyjne są przygotowane do przyjęcia nadmiaru wody, zaś na rzekach, krusząc lód, pracuje 29 lodołamaczy: polskich i niemieckich. Najbardziej intensywna akcja kruszenia pokrywy lodowej prowadzona jest obecnie na Odrze, w okolicach Szczecina i Wrocławia, dolnych odcinkach Warty oraz dolnej Wiśle. Osłona przeciwlodowa utrzymywana jest na łącznej długości ok. 600 km rzek żeglownych.
Jak wynika z raportu przedstawionego przez Pawła Solocha z MSWiA, wszystkie służby odpowiedzialne za reagowanie w sytuacjach kryzysowych współpracują ściśle z przedstawicielami administracji terenowej, stan rzek jest monitorowany, prowadzone są również na bieżąco analizy.
Wojciech Wybranowski

Posłowie analizują działania służb

"Nasz Dziennik" 2006-02-24

Autor: ab