Przyczyny katastrofy według Klicha

Treść

Nie było jednej przyczyny, która spowodowała katastrofę Tu-154M pod Smoleńskiem - powiedział wczoraj płk Edmund Klich, polski ekspert akredytowany przy Międzynarodowym Komitecie Lotniczym (MAK) w Moskwie, który bada okoliczności rozbicia się tupolewa. Klich podczas promocji swojej książki pt. "Bezpieczeństwo lotów w transporcie lotniczym" powiedział, że przyczynami katastrofy były: błędy decyzji i naruszenia procedur, warunki atmosferyczne, czynniki psychologiczne, współpraca załogi, system szkolenia, organizacja lotu.
Edmund Klich stwierdził, że zasadniczą kwestią jest to, że samolot Tu-154M w ogóle nie powinien wystartować z warszawskiego Okęcia. Pułkownik dodał, że do katastrofy przyczyniły się również m.in. zaniedbania w organizacji lotów wojskowych, w tym angażowanie niedoświadczonych załóg. Z argumentacją tą nie zgadzają się piloci, którzy przypominają, że mjr Arkadiusz Protasiuk jako kapitan tupolewa wylatał 445 godzin, a drugi pilot ppłk Robert Grzywna - 194 godziny.
Amb
Nasz Dziennik 2010-09-28

Autor: jc