Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Przez uczelnie uderzają w Kościół

Treść

Aż 96 katolickich uniwersytetów posiada wśród uczelnianych stowarzyszeń studenckich kluby gejowskie - wynika z badań przeprowadzonych przez amerykańskie Stowarzyszenie Obrony Tradycji, Rodziny i Własności (TFP). Na katolickich uczelniach w USA zacierają się różnice między dobrem a złem oraz świadomość, czym jest grzech i moralność.



Organizacja ta rozpoczęła na swojej stronie internetowej akcję sprzeciwu wobec działalności klubów dla dewiantów na związanych z Kościołem uczelniach. TFP co roku organizuje akcje uświadamiające szkodliwość homoseksualnej propagandy w katolickich kampusach, ale tego typu inicjatywom sprzeciwiają się władze uczelni, grożąc ich uczestnikom prawnymi konsekwencjami, a nawet aresztem. Na stronach organizacji promujących heterofobię można ponadto znaleźć zdjęcia par homoseksualnych w dosyć intymnych sytuacjach. W trakcie swojej pielgrzymki do Stanów Zjednoczonych Papież Benedykt XVI wezwał katolickie ośrodki uniwersyteckie do nauczania w duchu wiary chrześcijańskiej i nauki Kościoła katolickiego.
Na katolickich uczelniach w Stanach Zjednoczonych środowiska gejowskie przeprowadzają ponadto różnego rodzaju ankiety, z założenia mające propagować nienaturalne zachowania. Respondenci muszą w nich odpowiedzieć na pytania dotyczące swojego stosunku do osób pozostających w związkach homoseksualnych, w tym kolegów, a nawet nauczycieli, tudzież wykładowców. Wdrażają też programy walczące z normalnością, mające z założenia zminimalizować tzw. homofobię. W rzeczywistości jednak - i wbrew propagandzie - w USA to nie homoseksualiści są dyskryminowani na uczelnianych kampusach, ale sami chrześcijanie. Tym ostatnim zabrania się bowiem prowadzenia kampanii w obronie wyznawanych przez nich wartości.
W listopadzie 2003 r. władze uniwersytetu w Georgetown nakazały strażnikom usunąć członków Akcji Studenckiej TFP ze strefy przeznaczonej do wyrażania własnych poglądów, gdzie rozdawali ulotki. W tych ostatnich powoływali się na nauczanie Kościoła katolickiego, przytaczając zawarte w katechizmie cytaty na temat homoseksualizmu. Dwa lata później jeden ze studentów uniwersytetu w Duquesne Ryan Miner został ukarany przez władze uczelni za umieszczenie na swoim blogu komentarza ze sprzeciwem wobec powstania promującego homoseksualizm klubu Gay-Straight Alliance. Oskarżony o naruszenie antydyskryminacyjnej polityki uniwersytetu, został zobowiązany do napisania dziesięciostronicowej rozprawki na temat stosunków homoseksualnych, do czego miał wykorzystać polecone przez wykładowców, niezgodne z chrześcijańską wiarą publikacje. Kiedy odmówił, władze uczelni zagroziły jego relegowaniem.
W wydanym przez Jana Pawła II dokumencie o uniwersytetach "Ex Corde Ecclesiae" czytamy: "Zachowując w pełni status uniwersytetu, każdy uniwersytet katolicki utrzymuje z Kościołem więź, która stanowi istotny element jego instytucjonalnej tożsamości", oraz: "Wierność wobec chrześcijańskiego orędzia, takiego jakim przedstawia je Kościół, obejmuje uznanie i wierność nauczaniu przedstawicieli Kościoła na temat wiary i moralności". Przeciwko takiej polityce władz uczelni wypowiadają się również sami studenci.
"W przeszłości katolickie uniwersytety były światłem prawdy. Ustalały standardy intelektualnego postępu i doskonałości moralnej. Podnosiły kulturę i formowały umysły wspaniałych osobistości oraz utorowały ścieżkę dla ogromnej liczby odkryć naukowych" - napisało o katolickich ośrodkach uniwersyteckich w Stanach Zjednoczonych Stowarzyszenie Obrony Tradycji, Rodziny i Własności. "Jednak te niegdysiejsze ostoje prawdy chylą się dziś ku upadkowi. Wartości moralne są umniejszane w wielu katolickich kampusach, a zasady, które niegdyś przyświecały duszom w ich szlachetnym zajęciu, jakim jest nauczanie, są ignorowane. Model świecki dokonuje inwazji, pozwalając moralnemu relatywizmowi wprowadzać barbarzyństwo. W efekcie rewolucja seksualna wkracza do katolickich akademii. Moralnego zepsucia nie można zignorować" - czytamy w oświadczeniu.
Prowadzone przez zarządy uczelni heterofobiczne działania obejmują także tworzenie specjalnych raportów na temat sytuacji homoseksualistów i ich rzekomej dyskryminacji, przez co wpisują się w ogólnoświatową kampanię przeciwko normalności. Wszystko wskazuje na to, że niektóre kręgi za wszelką cenę dążą do osłabienia więzi uczelni będących niegdyś ostoją tradycyjnych, katolickich wartości, z Kościołem katolickim, który zapoczątkował istnienie i ciężką, wieloletnią pracą zapewnił renomę. Władze uczelni, godząc się na szerzenie ideologii homoseksualnej, uderzają w Kościół.
Anna Wiejak
"Nasz Dziennik" 2008-04-24

Autor: wa