Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Przesył energii pod całkowitą kontrolą

Treść

W przyszłym tygodniu pod obrady rządu trafić ma przygotowany przez Ministerstwo Gospodarki długo oczekiwany program dla elektroenergetyki. Zakłada on, że wiodącą grupą energetyczną w Polsce, a także w Europie Centralnej, będzie Polska Grupa Energetyczna, która pozostanie pod kontrolą państwa. Zgodnie z zapowiedziami państwo będzie w całości kontrolować również przesył energii.
Program dla elektroenergetyki zakłada dążenie do obniżki kosztów wytwarzania i przesyłu w wyniku budowy konkurencyjnego rynku energii oraz realizację zrównoważonego rozwoju energetyki przez ustanowienie przejrzystych regulacji. Strategia zakłada też m.in. promocję produkcji energii ze źródeł odnawialnych. Wzrost bezpieczeństwa energetycznego Polski będzie realizowany przez stworzenie silnych podmiotów zdolnych do konkurencji na rynku międzynarodowym. W sprawie struktury sektora rząd nie przyjął jeszcze ostatecznego stanowiska. Jej kształt będzie zależał od uzgodnień pomiędzy Ministerstwem Gospodarki a Ministerstwem Skarbu Państwa. Przewiduje się jednak, że wiodącą grupą energetyczną nie tylko w Polsce, ale również w Europie Centralnej ma zostać Polska Grupa Energetyczna (PGE). Powstałaby ona na bazie holdingu BOT (elektrownie Bełchatów, Opole, Turów oraz kopalnie węgla brunatnego Bełchatów i Turów), aktywów powstałych po wydzieleniu z Polskich Sieci Elektroenergetycznych Operatora Systemu Przesyłowego wraz z majątkiem oraz spółek z grup dystrybucyjnych: Ł2 (Łódzki Zakład Elektroenergetyczny i Łódź Teren), L5 (grupa pięciu spółek ze wschodniej Polski), RZE (Energetyka Podkarpacka), a także Zespołu Elektrowni Dolna Odra i Elektrowni Stalowa Wola. PGE pozostanie pod kontrolą państwa, przy czym pod koniec 2008 r. na giełdę mogłoby trafić 35 proc. akcji PGE.
Operacja wydzielenia z PSE Operatora Systemów Przesyłowych ma rozpocząć się jeszcze w 2006 r. i będzie połączona z konsolidacją BOT z PSE. Przesył pozostanie pod 100-procentową kontrolą Skarbu Państwa.
Planowane jest też skonsolidowanie Południowego Koncernu Energetycznego ze spółkami dystrybucyjnymi ENION i ENERGIA-PRO. Powstały podmiot trafiłby na giełdę w dwóch transzach - pierwsza pod koniec 2007 r., a druga w połowie 2008 r.
W ramach procesów prywatyzacji przewiduje się również utworzenie z udziałem strategicznych inwestorów docelowo dwóch grup, które łączyłyby ze sobą wytwarzanie i dystrybucję energii. Jedna z nich obejmowałaby Elektrownię Kozienice, Kopalnię Bogdanka wraz z grupą dystrybucyjną ENEA (prywatyzacja pod koniec 2006 r.), a druga - Zespół Elektrowni Pątnów - Adamów - Konin, Zespół Elektrowni Ostrołęka oraz grupa dystrybucyjna ENERGA (prywatyzacja w połowie 2007 r.).
Program przewiduje, że w prywatyzacji energetyki mogliby brać udział inwestorzy z prywatnych elektrowni: Polaniec, Rybnik i Skawina, oraz grup dystrybucyjnych - Górnośląski Zakład Elektroenergetyczny oraz Stoen.
Program przewiduje również podjęcie szybkich działań w celu odejścia od kontraktów długoterminowych. Rozwiązania prawne zmierzające do likwidacji obecnej formy kontraktów Polska chce podjąć wspólnie z Komisją Europejską. Planuje się wprowadzenie opłat kompensacyjnych za likwidację KDT. Projekt ustawy w tej sprawie trafić ma do Sejmu do końca sierpnia br., a system opłat zacząłby działać od lipca przyszłego roku.
Artur Kowalski

"Nasz Dziennik" 2006-02-16

Autor: ab