Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Przesłuchają Arabskiego?

Treść

- Nie mogę tego wykluczyć, że minister Tomasz Arabski zostanie jeszcze przesłuchany - stwierdza prokurator Renata Mazur, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prowadzącej śledztwo w sprawie organizacji lotów do Katynia w 2010 roku. W ramach tego śledztwa minister Arabski był już przesłuchiwany jako jeden z ponad stu świadków.
Sytuacja może się jednak zmienić po raporcie Najwyższej Izby Kontroli, która zakończyła prace prowadzone w związku z katastrofą smoleńską. Według informacji medialnych, wyniki kontroli mają obciążać właśnie szefa kancelarii premiera Tomasza Arabskiego. Chodzi o niedopełnienie obowiązków przy przygotowaniu lotów najważniejszych osób w państwie.
NIK sukcesywnie przekazuje wyniki swojej kontroli do prokuratury, a zawarte w nich ustalenia mogą mieć wpływ na decyzję o ponownym przesłuchaniu Arabskiego. - NIK prowadzi kontrolę i na bieżąco jej wyniki przekazuje do nas. Materiały są dołączane do akt postępowania i, tak jak w pozostałych przypadkach, nie ujawniamy ich treści - informuje Mazur.
Jak podaje rzecznik Izby Paweł Biedziak, wyniki weryfikacji nie zostały jeszcze do końca opracowane. - Obecnie do większości instytucji skierowano wystąpienia NIK. Część tych instytucji przysłała już swoje zastrzeżenia. Jedna instytucja nie otrzymała jeszcze wystąpienia i jest to kancelaria premiera - zaznacza. Kolegium NIK dopiero w styczniu ma rozpatrzyć zastrzeżenia i uwagi do przeprowadzonych przez Izbę działań kontrolnych.
Warszawska prokuratura nadal czeka na realizację wniosku o pomoc prawną skierowanego w maju do Rosji. - Nic się tutaj nie zmieniło, nie mamy żadnej informacji, czy te wnioski zostały zrealizowane - przyznaje rzecznik.
Śledczy z dalszymi decyzjami w postępowaniu czekają na opinię zespołu biegłych dotyczącą procedur bezpieczeństwa i ochraniania VIP-ów. Prokuratura podkreśla, że ta ekspertyza będzie miała istotne znaczenie przy decyzji o stawianiu zarzutów w postępowaniu. Prokuratura jednak nie wie, jak długo potrwa przygotowanie ekspertyzy. - Nadal czekamy na tę opinię - mówi Mazur.
Prokuratura Warszawa-Praga bada, czy doszło do niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez urzędników i funkcjonariuszy publicznych kancelarii premiera, prezydenta, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Obrony Narodowej, polskiej ambasady w Moskwie i Biura Ochrony Rządu w związku z organizacją wizyt w Katyniu premiera Donalda Tuska (7 kwietnia 2010 r.) i prezydenta Lecha Kaczyńskiego (10 kwietnia). Pod koniec marca wątek organizacyjny został wyłączony ze śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej prowadzonego przez prokuraturę wojskową.
Zenon Baranowski

Nasz Dziennik Piątek, 16 grudnia 2011, Nr 292 (4223)

Autor: au