Prześladowania umacniają chiński Kościół

Treść

Chińskie władze usiłują zniszczyć wierny Stolicy Apostolskiej Kościół katolicki w prowincji Hebei. Zdaniem niektórych chińskich policjantów zaangażowanych w prześladowania katolików, świadczy o tym wielomiesięczne przetrzymywanie w więzieniu biskupa diecezji Zhengding – Juliusa Jia Zhiguo z prowincji Hebei. Tymczasem prześladowania umacniają chiński Kościół.

Przychylny katolikom funkcjonariusz policji ujawnił księżom, że "rząd postanowił zniszczyć Kościół podziemny w Hebei“ – najbardziej katolickiej prowincji w Chinach. W tym celu na miejsce przybyło kilka ważnych osobistości z Pekinu, aby nadzorować przebieg operacji. – Rząd chce całkowicie odizolować biskupa, abyście się stali owczarnią bez pasterza – stwierdził policjant w rozmowie z księżmi.
W ostatnich miesiącach tylko na terenie diecezji Hebei przeprowadzono całą serię aresztowań. Od 7 do 18 listopada ub.r. do więzienia trafiło co najmniej 20 kapłanów i seminarzystów, z których część zwolniono po kilku dniach, ale pozostają oni pod nadzorem policyjnym. Jednocześnie władze zamknęły i opieczętowały wszystkie kościoły diecezji Zhengding.
Tymczasem według miejscowych księży i innych znawców przedmiotu, obecna sytuacja prześladowań przynosi wyniki odwrotne od oczekiwanych przez władze. W wiernych umacnia się poczucie odpowiedzialności i służby Kościołowi. Pewien świecki wyznał swemu proboszczowi, że dotychczas zajmował się tylko gromadzeniem pieniędzy, ale "teraz, gdy nasza wspólnota cierpi prześladowania, chcę być bardziej stanowczy, aż do poświęcenia się“.
Wzrasta udział wiernych we Mszach Świętych odprawianych po domach. Wielu miejscowych księży pracujących w innych diecezjach wraca obecnie do Hebei, aby umacniać ludzi w wierze. Alumni ze względu na brak własnego seminarium mieszkają u różnych rodzin, a niektórzy księża prowadzą dla nich wykłady. W tym roku 21 młodych ludzi postanowiło zostać kapłanami. – Wszystko układa się dobrze. Rząd zamierza nas zniszczyć, ale się myli. Katolicy są jeszcze bardziej zdecydowani i pełni entuzjazmu – powiedział jeden z księży katolickiej agencji informacyjnej AsiaNews.
KWM, KAI

"Nasz Dziennik" 2006-03-20

Autor: ab