Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Przekonać wyborców ze wsi

Treść

Z dr Barbarą Fedyszak-Radziejowską, socjologiem wsi z Polskiej Akademii Nauk, rozmawia Zenon Baranowski

Sondażowe wyniki wyborów pokazują, że wszystko rozstrzygnie się za dwa tygodnie.
- Druga tura będzie interesująca, ale bynajmniej nie jest dzisiaj wiadomo, jak ona się skończy. Zadecydują w niej wyborcy Borowskiego i Leppera - czy pójdą do wyborów. I praktycznie może być bardzo zaciekła walka o pół procent. Najwyraźniej Andrzej Lepper ma lekką przewagę nad Borowskim. Jeśli jego wyborcy pójdą do urn, najprawdopodobniej poprą Lecha Kaczyńskiego, jeśli wyborcy Borowskiego pójdą głosować - to poprą Donalda Tuska. Jeśli się doda do siebie wyniki tych dwóch, to się okazuje, że mamy po 49,5 proc.

Jak zachowa się w drugiej turze elektorat wiejski?
- Elektorat wiejski, jak sądzę, w większości będzie głosował na Lecha Kaczyńskiego, ponieważ PiS wyraźnie wygrało wybory na wsi. Chociaż PO ma tam swoich zwolenników, ale jest ich zdecydowanie mniej. Jeśli wieś pójdzie do wyborów, jeśli poczuje się zmobilizowana i jeśli zostanie przekonana, że warto jest poprzeć Lecha Kaczyńskiego, czyli że jego sposób bycia prezydentem będzie nacechowany troską o kwestie wsi, biedy i bezrobocia wiejskiego. Wówczas ten elektorat może przeważyć ostateczny wynik wyborów. Nie jest do końca pewne, czy wyborcy ze wsi będą przekonani, że Lech Kaczyński jest dla nich rzeczywiście wyborem. Nie jestem pewna, czy jest dla nich jasne i czytelne, czy wybór między tymi dwoma kandydatami ma dla nich znaczenie.

Dziękuję za rozmowę.

"Nasz Dziennik" 2005-10-10

Autor: mj