Przed nami ćwierćfinał

Treść

Polki, które podczas rozgrywanych obecnie mistrzostw Europy siatkarek wszystkie spotkania w swojej grupie C pewnie wygrały, pokonując kolejno reprezentacje Izraela, Czech i Rumuni 3:0, i rywalizację w fazie grupowej zakończyły jako jedyna drużyna w mistrzostwach, nie tracąc ani jednego seta, jutro zagrają o półfinał. Dzisiaj poznają swojego ćwierćfinałowego przeciwnika. Jak podkreślają zawodniczki, teraz przed nimi jeden z najważniejszych meczów turnieju. - Trzy razy po 3:0 mogłoby sugerować, że jesteśmy zespołem supermocnym. Ktoś może powiedzieć, że grupę mieliśmy słabą, i dlatego. Zawsze można znaleźć jakieś przyczyny, dlaczego tak jest. Ja uważam, że dziewczyny przepracowały bardzo dobrze okres, jaki mieliśmy do tych mistrzostw - podkreśla Alojzy Świderek, trener polskiej reprezentacji siatkarek.

Podczas wczorajszego meczu z Rumunią na parkiet weszły także zawodniczki, które po raz pierwszy biorą udział w imprezie tej rangi. - Zależało mi bardzo, by nawet te, które były poza zespołem, poza dwunastką, pokazały, że tworzą zespół, że wszystkie razem tworzą zespół, a oprócz tego chcę mieć w następnych meczach - bo mam nadzieję, że będą mecze, a nie mecz - wartościowe zmiany - wyjaśniał swoje decyzje Alojzy Świderek. Każdy wygrany mecz wpływa na podniesione morale drużyny, na jej pewność siebie. Jak podkreśla Katarzyna Jaszewska, każdy wygrany mecz jest bardzo ważny, pozwala czuć dobrą dyspozycję zespołu. - Mimo że to nie była jakaś superwymagająca grupa, jak się okazało, bo udało nam się wygrać wszystkie spotkania po 3:0, potrzebowałyśmy dużo koncentracji, wysiłku fizycznego i psychicznego, gdyż tutaj odporność psychiczna też się liczyła. Teraz czeka nas najważniejszy mecz, mam nadzieję, że wygrany - zaznacza Katarzyna Jaszewska. Pierwsze miejsca w swoich grupach eliminacyjnych mistrzostw Europy siatkarek rozgrywanych w Serbii i we Włoszech zajęły zespoły Niemiec, Włoch, Polski i Rosji, co dało im bezpośredni awans do ćwierćfinału. W walce o półfinał zagrają ze zwycięzcami baraży, meczów, w których zmierzą się zespoły z drugich i trzecich miejsc w grupach. Polska w walce o półfinał spotka się ze zwycięzcą meczu Serbia - Rumunia.


Małgorzata Bochenek

Nasz Dziennik Środa, 28 września 2011, Nr 226 (4157)

Autor: au