Przeciwko ustawie o bluźnierstwie
Treść
 Dość gorąco zrobiło się w Pakistanie, kiedy na ulicach miasta Lahaur  spotkały się dwie manifestacje - jedna sprzeciwiająca się ustawie o  bluźnierstwie, a druga popierająca ją. Natomiast w Karaczi 28 ruchów  zjednoczyło się, by wprowadzić zmiany do istniejącego prawa.  
Jak dotąd sąd w stolicy Pendżabu Lahaur nie podał konkretnie, kiedy  sprawa Asii Bibi, chrześcijanki skazanej na śmierć za rzekome  bluźnierstwo, miałaby trafić pod obrady. Jednak batalia o zmianę  kontrowersyjnego prawa toczy się dalej. W Boże Narodzenie na ulicach  Pakistanu przetoczyły się demonstracje zarówno przeciwników, jak i  zwolenników ustawy. Przeciwnicy manifestowali również swoją solidarność z  więzioną od wielu miesięcy Asią Bibi i domagali się jej zwolnienia.  Przez kilka dni w wyniku działań muzułmańskich hakerów niedostępny był  główny pakistański portal chrześcijan Pakistan Christian Post - na jego  stronie głównej widniał motyw anioła we krwi na czarnym tle. W Karaczi liczne organizacje pozarządowe, związkowcy, a także prawnicy  porozumieli się, tworząc 26 grudnia związek obywatelski Citizens for  Democracy. Jego celem jest stworzenie narodowej kampanii przeciwko  obowiązującej ustawie o bluźnierstwie. Na spotkaniu założycielskim  poparto projekt zmiany ustawy proponowany przez parlamentarzystkę Sherry  Rehman. Jak stwierdzono, większość odnotowanych przypadków bluźnierstw  jest nieprawdziwych, stąd też należałoby wprowadzić zapis prawny  precyzujący wymiar kary w stosunku do kogokolwiek, kto dopuściłby się  wnoszenia fałszywych oskarżeń. W internecie prowadzona jest kampania mająca na celu uwolnienie Asii  Bibi. Pod petycją w tej sprawie podpisało się już ponad 10 tys. osób. 
AP, AsiaNews
Nasz Dziennik 2010-12-29
Autor: jc