Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Przeciwko lewicowej indoktrynacji

Treść

Głównie młodzi ludzie demonstrowali w sobotnie południe na poznańskim deptaku poparcie dla zapowiadanych przez MEN zmian w systemie edukacji. Licealiści i studenci - bo to oni przede wszystkim uczestniczyli w krótkiej pikiecie - przynieśli ze sobą biało-czerwone flagi i transparenty z napisami: "Nowoczesna szkoła - nowoczesny patriotyzm" oraz "Łybacka psuje, Giertych ratuje".
Manifestanci domagali się wprowadzenia zdecydowanych zmian, które powstrzymają rosnącą falę przemocy w polskich szkołach, utrudnią dostęp do placówek oświatowo-wychowawczych dilerom narkotyków, wreszcie - sprawią, że szkoła stanie się miejscem nauki, nie zaś - co podkreślali manifestanci - lewacko-liberalnej indoktrynacji młodzieży.
- Trzeba podnieść poziom nauczania i wychowania, uczynić szkołę bezpieczną i przyjazną, wolną od patologii - powiedział nam Artur Kośmider, uczestnik poznańskiej pikiety.
Zdaniem organizatora demonstracji, Macieja Henryka Górnego z Klubu Zachowawczo-Monarchistycznego, należy skończyć z lewacką i antykatolicką indoktrynacją w szkołach, wstrzymując zarazem finansowanie organizacji propagujących socjalizm i postawy antyrodzinne. Jako przykład organizacji szkodzącej wychowaniu młodych ludzi wymieniano przede wszystkim skupiającą środowiska homoseksualne Kampanię przeciwko Homofobii.
Manifestanci podkreślali, że ich wystąpienie jest nie tyle wyrazem poparcia dla osoby wicepremiera i ministra edukacji narodowej Romana Giertycha, co przede wszystkim wyrazem poparcia dla polityki zmian i "przywrócenia normalności w szkołach".
W kilku miastach Polski, m.in. Katowicach, Wrocławiu, Gdańsku, Kielcach i Łodzi, w sobotę odbyły się wiece poparcia dla wicepremiera i ministra edukacji Romana Giertycha. Natomiast w Warszawie i Białymstoku protestowano przeciwko niemu. W Warszawie przeciwnicy ministra, którzy żądają, "by Roman Giertych otrzymał zakaz zbliżania się do edukacji", początkowo planowali przejść pod Sejm, jednak na Nowym Świecie zmienili zdanie i przyłączyli się do zmierzającego w przeciwnym kierunku marszu na rzecz legalizacji marihuany...
Wojciech Wybranowski

"Nasz Dziennik" 2006-05-22

Autor: ab