Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Przeciw dyskryminacji

Treść

O wsparcie Telewizji Trwam w jej staraniach o uzyskanie miejsca na platformie cyfrowej zaapelował do swoich diecezjan ks. bp Stefan Regmunt, ordynariusz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. "Proszę Was oskładanie swoich podpisów pod apelem, który zostanie przesłany do Krajowej Rady Radiofonii iTelewizji" - napisał w specjalnym przesłaniu.

Jak podkreślił w komunikacie ks. bp Stefan Regmunt, dla wielu osób oglądanie programów Telewizji Trwam jest formą kontaktu z katolicką kulturą i światem chrześcijańskich wartości. Telewizja ta wspiera również duchowy rozwój, służy pomocą w pielęgnowaniu więzi z Kościołem katolickim, jest także źródłem formacji patriotycznej. Pasterz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej zwrócił ponadto uwagę, że technologia naziemnego przekazu cyfrowego umożliwiłaby Telewizji Trwam dotarcie do większej liczby odbiorców i pełnienie misji ewangelizacyjnej w jeszcze szerszym zakresie. Wyraził przekonanie, że wspólne działanie pomoże w sprawiedliwym potraktowaniu widzów Telewizji Trwam i wszystkich, którzy identyfikują się z katolicką kulturą i chrześcijańskim światem wartości.
- Jesteśmy świadkami dyskryminowania, eliminowania telewizji katolickiej w Polsce - podkreślił w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" ordynariusz zielonogórsko-gorzowski. Zwrócił uwagę, że nie jest jasne, dlaczego Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie przyznała miejsca Telewizji Trwam na multipleksie. Biorąc pod uwagę fakt, komu te miejsca zostały przyznane, podawane oficjalne powody są niewystarczające.

Małgorzata Bochenek

Nasz Dziennik Środa, 11 stycznia 2012, Nr 8 (4243)

Autor: au