Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Protestujący już przyjechali

Treść

Zanim szefowie państw i rządów krajów natowskich zasiedli do rozmów, na ulicach pojawili się demonstranci. Do pierwszych blokad ulicznych doszło już w środę, kiedy to kilkusetosobowa grupa przeciwników NATO na kilka godzin całkowicie zablokowała most Europy w Kehl na granicy francusko-niemieckiej. Również w Baden-Baden i Strasburgu rozpoczęły się pierwsze wiece antywojenne.

Przez prawie pięć godzin żaden samochód nie mógł przejechać przez most łączący Francję z Niemcami - poinformował rzecznik policji we Fryburgu, ponieważ demonstranci zablokowali przejazd. Pierwsza konfrontacja protestujących z policją przebiegła stosunkowo spokojnie, ponieważ obeszło się tym razem bez przemocy, jedynie spalono flagę NATO. Ale policja obawia się dużo poważniejszych zajść, gdyż do Baden-Baden i Strasburga przyjechało około 3 tys. lewackich bojówkarzy, którzy należą do najbardziej agresywnych grup pacyfistycznych. Większość z nich znalazła schronienie w obozie demonstrantów pod Strasburgiem, który już obecnie liczy około 10 tys. przeciwników szczytu NATO. W okolicach obozu pod Strasburgiem doszło też do pierwszych starć z policją, która użyła granatów z gazem łzawiącym i ogłuszających. Uczestnicy obozu skarżyli się dziennikarzom, że policja ich dyskryminuje i szykanuje, ponieważ zatrzymuje większość chętnych do demonstracji już na granicy. Miedzy innymi zabroniła wjazdu do Francji z Niemiec samochodu transportowego, który wiózł kuchnię polową dla mieszkańców obozu.
Waldemar Maszewski, Baden-Baden
"Nasz Dziennik" 2009-04-03

Autor: wa