Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Prokuratura sprawdzi sprzedaż budynku OPZZ

Treść

Białostocka prokuratura rejonowa zbada, czy doszło do popełnienia przestępstwa przy sprzedaży przez warszawską centralę OPZZ związkowego budynku w Białymstoku. Członkowie Podlaskiej Federacji Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia, którzy złożyli doniesienie, uważają, że cena została celowo zaniżona, a pieniądze ze sprzedaży przejęte przez kierownictwo związku.

Zastępca szefa Prokuratury Okręgowej w Białymstoku Andrzej Bura poinformował, że w piątek podjęta została decyzja o wszczęciu śledztwa w tej sprawie. Będzie je prowadziła Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe.
Autorzy pisma złożonego w prokuraturze zarzucają w nim kierownictwu OPZZ w Warszawie oraz prezesowi fundacji "Wsparcie" niegospodarność oraz działanie na niekorzyść związkowców przy sprzedaży w grudniu 2004 roku budynku w centrum Białegostoku, w którym swoją siedzibę miał podlaski oddział OPZZ. W opinii Eugeniusza Muszyca, przewodniczącego Podlaskiej Federacji Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia, wartość transakcji została celowo zaniżona o około 50 proc.
W doniesieniu podano na podstawie faktur, że budynek, który został kupiony za 1 mln 300 tys. zł, a dodatkowo w jego remont włożono ponad 200 tys. zł, po sześciu latach, kiedy wartość gruntu poszła wysoko w górę - sprzedano za 1 mln 200 tys. zł. Są tam również zarzuty, że władze OPZZ wyprowadziły pieniądze do założonej przez siebie fundacji "Wsparcie", która sprzedała budynek w formie nieuczciwego przetargu jednemu z białostockich przedsiębiorstw.
Adam Białous, Białystok

"Nasz Dziennik" 2005-09-05

Autor: ab