Prokuratura sprawdza, czy do śmierci ks. kard. A. Hlonda mogło przyczynić się UB
Treść
Prokuratura bada okoliczności śmierci prymasa Polski ks. kard. Augusta Hlonda. Są poszlaki wskazujące, że mogła ona nastąpić w wyniku otrucia, do którego mieli się przyczynić funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa. Wniosek o wszczęcie śledztwa w tej sprawie złożył wicepostulator procesu beatyfikacyjnego prymasa ks. Bogusław Kozioł.
Pion śledczy warszawskiego oddziału IPN rozpoczął już postępowanie sprawdzające. Na decyzję o wszczęciu śledztwa prokuratorzy mają trzy miesiące.
Sprawa okoliczności śmierci prymasa Augusta Hlonda jest ważna i wymaga wyjaśnienia – powiedział naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Warszawie Marcin Gołębiewicz.
– Samo zawiadomienie wskazuje na informacje, które pojawiały się w krótkim czasie po śmierci księdza prymasa, uprawdopodabniające, że być może osoby trzecie, funkcjonariusze UB, w jakiś sposób mogli przyczynić się do tej śmierci. To postępowanie ma tę kwestię wyjaśnić. W pierwszym rzędzie podejmujemy działania zmierzające do pozyskania materiałów archiwalnych, ewentualnie do wyjaśnienia, czy zachowała się dokumentacja medyczna z okresu leczenia i operacji z roku 1948. Jeżeli chodzi o kwestię wszczęcia, ta decyzja jest przesądzona. Takie wszczęcie będzie miało miejsce i to postępowanie będzie się toczyło w formie śledztwa – podkreślił Marcin Gołębiewicz.
Prymas Polski ks. kard. August Hlond zmarł 22 października 1948 r. w jednym z warszawskich szpitali. Według oficjalnej informacji, przyczyną śmieci było ostre zapalenie wyrostka robaczkowego.
Proces beatyfikacyjny ks. kard. Hlonda rozpoczął się w 1992 r. W ubiegłym roku Komisja Teologiczna Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych pozytywnie zaopiniowała zbiór dokumentów na temat Sługi Bożego i dowodów jego cnót heroicznych.
RIRM
Źródło: radiomaryja.pl, 11 maja 2018
Autor: mj