Prokuratura skontroluje fundację Kwaśniewskiego
Treść
W ciągu kilku najbliższych dni zostanie formalnie wszczęte śledztwo w sprawie finansowania fundacji Aleksandra Kwaśniewskiego przez ukraińskiego biznesmena. Wcześniej prowadzone było postępowanie wyjaśniające, w ramach którego katowicka prokuratura apelacyjna przesłuchała już wnioskodawcę - posła Zygmunta Wrzodaka.
Sprawa - przynajmniej na razie - zostanie wyjaśniona w odrębnym postępowaniu, a nie jako część prowadzonego od kilku miesięcy śledztwa dotyczącego domniemanych nieprawidłowości przy prywatyzacji hut. Będzie badana pod kątem ewentualnego niedopełnienia obowiązków przy prywatyzacji Huty Częstochowa. Śledztwo ma związek z zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa, jakie w Prokuraturze Krajowej złożył poseł Zygmunt Wrzodak. Zdaniem posła, opisywana przez media wpłata Wiktora Pinczuka na rzecz fundacji Kwaśniewskiego (prawie 900 tys. zł) to "dowód wdzięczności" za doprowadzenie do kupna Huty Częstochowa przez konsorcjum, które mogło być powiązane z Pinczukiem. Inwestorem Huty Częstochowa w 2005 r. został ukraiński Związek Przemysłowy Donbas (ZPD). Wrzodak - jak argumentował w swoim wniosku do prokuratury - uważa, że przetarg dotyczący Huty Częstochowa został unieważniony po powrocie prezydenta Kwaśniewskiego pod koniec marca 2004 r. z wizyty na Ukrainie, gdzie ówczesny prezydent Leonid Kuczma, teść Pinczuka, "osobiście wpłynął na A. Kwaśniewskiego, aby Huta Częstochowa sprzedana była na rzecz Z.P. Donbas".
Wątki związane z prywatyzacją hut, głównie Polskich Hut Stali, pojawiają się także w innych prowadzonych w Katowicach postępowaniach, związanych z osobą lobbysty Marka Dochnala. Współpracował on w procesie prywatyzacji z firmą LNM i jej właścicielem Lakshmim Mittalem.
WW
"Nasz Dziennik" 2007-06-22
Autor: wa