Prokurator: Skazać ich na śmierć
Treść
Kary śmierci zażądał wczoraj prokurator dla oskarżonych o spowodowanie zamachów w mińskim metrze 11 kwietnia br. W wybuchu bomby zginęło 15 osób, a kilkaset zostało rannych. 25-letni Dźmitryj Kanawałau jest oskarżony o przeprowadzenie eksplozji w metrze 11 kwietnia, a jego rówieśnik i kolega Uładzisław Kawaliou o współudział i niedoniesienie o przestępstwie. Obaj odpowiadają z artykułu dotyczącego terroryzmu. Zgodnie z białoruskim prawem grozi im rozstrzelanie.
Prokurator Alaksiej Stuk stwierdził, że proces dowiódł winy obu oskarżonych, choć Kanawałau, który przyznał się do dokonania zamachu w metrze, nie przyznał się do niektórych wcześniejszych zamachów. Chodzi o wydarzenia sprzed 10 lat, do których podczas procesu wróciła prokuratura. 14-letni wówczas Kanawałau miał przeprowadzać eksplozje na klatkach schodowych w rodzinnym Witebsku. Prokurator odrzucił twierdzenia Kawalioua, który powiedział, że podczas śledztwa wywierano na niego presję, by wymusić zeznania. Kanawałau odmówił zeznań przed sądem. Dzisiaj proces będzie kontynuowany.
PF, PAP
Nasz Dziennik Wtorek, 15 listopada 2011, Nr 265 (4196)
Autor: au