Prok. M. Ostrowski: Prokurator Generalny, który jest moim bezpośrednim przełożonym, nie może mi tego śledztwa zabrać, gdyż to śledztwo dotyczy również jego działań

Treść
Zastępca Prokuratora Generalnego, Michał Ostrowski, powiedział, że dziś będzie prowadził dalsze czynności w śledztwie dotyczących podejrzenia popełnienia zamachu stanu przez obecnie rządzących. W sprawie zostali już przesłuchani: prezes TK, Bogdan Święczkowski; szefowa KRS, Dagmara Pawełczyk-Woicka; pierwsza prezes SN, Małgorzata Manowska.
W środę prezes Trybunału poinformował, że pod koniec stycznia podpisał liczące 60 stron zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Dotyczy ono najważniejszych osób w państwie m.in. premiera, ministrów, marszałków Sejmu i Senatu, posłów i senatorów koalicji rządzącej, niektórych sędziów i prokuratorów. [więcej]
Prowadzący śledztwo prokurator Michał Ostrowski poinformował na konferencji, że przesłuchał już pierwszych świadków i gromadzi dokumenty.
– Śledztwo dotyczy też sytuacji, gdzie panu prezydentowi RP odbiera się jego prerogatywy, polegające na nominacji sędziowskich. Tych świadków, jak zaplanowałem, bo taki plan śledztwa też sporządziłem, jest dużo do przesłuchania. To śledztwo prowadzę sam, to śledztwo własne. Wydałem zarządzenie o powierzeniu pewnych czynności śledczych Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Mam nadzieję, że zostanie to zarządzenie wykonane, bo pewne czynności muszą być wykonywane przez organy, które mają odpowiednie atrybuty do siły i dyspozycje procesowe, których nie ma prokuratura. Ja nie oczekuję żadnego nadzoru nad tym śledztwem. Pan Prokurator Generalny, który jest moim bezpośrednim przełożonym, nie może mi tego śledztwa zabrać, gdyż to śledztwo dotyczy również jego działań – zaznaczył
Prezes TK napisał w zawiadomieniu, że obecnie rządzący działają w „zorganizowanej grupie przestępczej” a ich celem jest zmiana konstytucyjnego ustroju RP. Bogdan Święczkowski wymienił w tym kontekście działania w celu „usunięcia lub zaprzestania działalności” takich organów jak Trybunał Konstytucyjny, KRS czy SN.
Rządzący krytykują zawiadomienie i twierdzą, że jest motywowane politycznie. Sam premier Donald Tusk w sposób lekceważący odniósł się do działań prezesa Trybunału Konstytucyjnego.
RIRM
źródło: radiomaryja.pl, 6 lutego 2025
Autor: dj