Profilaktyka priorytetem

Treść

Co najmniej 60 mln zł zamierza przeznaczyć w tym roku Narodowy Fundusz Zdrowia na badania profilaktyczno-onkologiczne. Jak zapewnia prezes NFZ Jerzy Miller, jeśli okaże się, że potrzeby są większe, na pewno nie zabraknie na nie pieniędzy w zasobach Funduszu.
Już dwa lata temu NFZ zapewniał, że profilaktyka będzie priorytetem w jego wydatkach. Istotnie, zarówno w roku 2004, jak i w 2005 prowadzono działania profilaktyczne, jednak pieniądze przeznaczone na ten cel nie zostały w pełni wykorzystane przez ubezpieczonych. Dlatego w bieżącym roku NFZ zmienia sposób działania.
- Już nie tylko zachęcamy, ale będziemy zachęcać konkretne osoby, aby zechciały się udać do gabinetu lekarskiego i sprawdzić swój stan zdrowia - tłumaczył wczoraj na konferencji prasowej Miller.
W bieżącym roku Narodowy Fundusz Zdrowia wśród programów profilaktyki zdrowotnej proponuje "Profilaktykę raka szyjki macicy". Jak wynika z badań, w Polsce aż 4 tys. kobiet zapada rocznie na ten nowotwór, z czego połowa przedwcześnie umiera. A wszystko dlatego, że zgłaszają się w momencie, kiedy proces chorobowy jest już bardzo zaawansowany. - Chcemy prowadzić wzorem innych krajów aktywną profilaktykę. Chcemy też, aby pacjentki, które otrzymają wynik niekorzystny, miały gdzie się udać i by nie umierały - zapewniał wczoraj prof. Marek Spaczyński, prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego (PTG). Tymczasem rak szyjki macicy wykryty odpowiednio wcześnie daje niemal stuprocentową pewność wyleczenia.
Dlatego Polskie Towarzystwo Ginekologiczne przy współpracy z NFZ i resortem zdrowia przygotowało Ogólnopolski Program Populacyjnej Aktywnej Profilaktyki Raka Szyjki Macicy - za usługi płaci NFZ, a za działania logistyczne Ministerstwo Zdrowia. Cel projektu - obniżenie o połowę zachorowalności i umieralności na ten nowotwór w Polsce do 2014 roku.
- Chcemy stworzyć system wieloletniego działania, który stworzy warunki do wczesnego wykrywania raka szyjki macicy - mówił prof. Spaczyński. PTG liczy na uzyskanie bazy danych od NFZ, co ma się przyczynić do zwiększenia efektywności programu. Mianowicie dzięki niej pracownicy Funduszu mieliby wysyłać imienne zaproszenia do kobiet w wieku 25-59 lat. Zawierałyby one listę lekarzy, do których kobieta mogłaby się zgłosić. Ponadto Narodowy Fundusz Zdrowia zapewnia, że kobiety, u których wykryto by zmiany nowotworowe, mogłyby liczyć na kompleksową opiekę medyczną.
Rak szyjki macicy jest drugim pod względem częstości nowotworem złośliwym występującym na świecie, a pod względem umieralności w statystykach światowych zajmuje trzecie miejsce. Najczęściej dotyka kobiet młodych w wieku 35-45 lat, czyli żon, matek, które są niewątpliwie potrzebne rodzinie, dlatego profilaktyka w tym wypadku jest tak pożądana.
Aneta Jezierska

"Nasz Dziennik" 2006-04-11

Autor: ab