Proces za przemyt dzieci
Treść
Francuski sąd w Bobigny w regionie paryskim rozpatruje sprawę przeciwko 56 osobom, w tym 41 rodzicom, 11 pośrednikom i 2 sutenerom, oskarżonym o przemyt i adopcję dzieci. W latach 2001-2005 cygańskie małżeństwa niemogące mieć potomstwa przyjęły do siebie 22 dzieci bułgarskich młodych kobiet oraz prostytutek, które nie chciały ich wychowywać. Przybywały one do Francji, gdzie rodziły dzieci, do których ojcostwa przyznawali się ich przyszli "nabywcy".
Część kobiet przedstawiała się w szpitalach nazwiskami kobiet zainteresowanych kupnem dziecka. Biologiczne matki otrzymywały za dziecko od 200 do 500 euro. Sprzedawano je w kilku regionach Francji. Przyszli rodzice płacili za nie pośrednikom 5-7 tys. euro. Dzieci były kupowane przez cygańskie rodziny, które nie mogły liczyć na legalną adopcję ze względu na niespełnienie warunków stawianych przez francuską administrację. Oskarżonym grozi kara 3 lat więzienia i 45 euro grzywny. Pośrednicy mogą zostać skazani nawet na 10 lat więzienia.
Franciszek L. Ćwik, Caen
"Nasz Dziennik" 2007-01-26
Autor: wa