Proces ekstradycyjny E. Mazura
Treść
Proces ekstradycyjny Edwarda Mazura, polsko-amerykańskiego biznesmena oskarżonego o podżeganie do zabójstwa generała Marka Papały, rozpocznie się 9 kwietnia przyszłego roku - ogłosił wczoraj w sądzie federalnym w Chicago sędzia Arlander Keys.
Prowadzący sprawę prokurator federalny Mitchell Mars chciał ustalenia wcześniejszego terminu, ale sędzia Keys zgodził się z wnioskiem adwokata Mazura, żeby dać mu minimum 90 dni na przygotowanie się do procesu. Prokurator Mars powiedział jednak po sesji sądu polskim dziennikarzom, że rozprawa 9 kwietnia - jak przewiduje - może się okazać jedyną (pierwszą i ostatnią) w procesie, chociaż może się przeciągnąć do dwóch, trzech dni. Po niej nastąpi już prawdopodobnie tylko ogłoszenie decyzji w sprawie ekstradycji.
Na wczorajszej sesji adwokat Mazura Chris Gair powiedział, że chce powołać świadków obrony, podważyć wiarygodność świadków oskarżenia oraz poprosić o ujawnienie przez prokuraturę dowodów w sprawie. Sędzia Keys dał mecenasowi Gairowi 10 dni na przedłożenie formalnego wniosku w sprawie udostępnienia dowodów.
Zdaniem prokuratora Marsa adwokat nie może już powołać nowych świadków. Sędzia jednak wczoraj nie wypowiedział się w tej sprawie. Zadecydował natomiast, że do 10 marca - czyli na miesiąc przed rozprawą - obrona ma przedstawić ewentualnych świadków i inne wnioski dotyczące trybu procesu. Adwokat Mazura powiedział również, że na podstawie amerykańskiej Ustawy o wolnym dostępie do informacji zwróci się do rządu USA o udostępnienie mu wszystkich dokumentów dotyczących Mazura będących w posiadaniu CIA i FBI. Wspomniał też, że zamierza podważyć zgodność z Konstytucją USA polsko-amerykańskiego traktatu o ekstradycji oraz poruszyć kwestię "politycznych motywacji" stojących za wnioskiem ekstradycyjnym.
Na jednym z poprzednich przesłuchań mecenas Gair powiedział, że słyszał, iż jego klient w latach 80. mógł współpracować z FBI. W Chicago krążą także pogłoski o domniemanej współpracy Mazura z CIA. Gair oświadczył poza tym na rozprawie, że "otrzymuje wiele listów" od adwokatów z Polski, piszących w imieniu osób, które "zostały poszkodowane przez polski wymiar sprawiedliwości". Na wcześniejszej sesji sądu, na której rozważano wniosek o zwolnienie Mazura z aresztu za kaucją, jego obrońca sugerował, że nie zostanie on potraktowany sprawiedliwie przez polskie sądy. - Ten kraj ma cywilizowany system prawny dopiero od kilkunastu lat - powiedział.
We wczorajszej rozprawie uczestniczył Mazur, doprowadzony z aresztu. Na widowni siedziała m.in. jego żona i jeden z synów. (PAP)
DŁugotrwaŁy proces
Amerykańscy prokuratorzy przygotowywali nas, że ten proces może trwać rok, półtora - tak do decyzji sądu w Chicago, który ogłosił, że proces ekstradycyjny Edwarda Mazura rozpocznie się w kwietniu, odniósł się prokurator krajowy Janusz Kaczmarek.
Kaczmarek podkreślił, że taka decyzja amerykańskiego sądu nie wstrzymuje polskiego śledztwa w sprawie zabójstwa Papały, które toczy się od ponad ośmiu lat. - Czynności podejmowane są na bieżąco - dodał.
Według prokuratora krajowego obecnie nie są planowane żadne zatrzymania w tej sprawie. - Ale nie są one wykluczone w przyszłości i nie jest to uzależnione od sprowadzenia do Polski pana Mazura - powiedział Kaczmarek. (PAP)
"Dziennik Polski" 2006-12-005
Autor: wa