Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Proces beatyfikacyjny Sługi Bożego Jana Pawła II dobiega końca

Treść

Jeszcze w tym roku możemy poznać datę beatyfikacji Sługi Bożego Ojca Świętego Jana Pawła II, jednak muszą zostać spełnione trzy warunki: pozytywna opinia komisji biskupów i kardynałów, podpisanie dekretu o heroiczności cnót przez Papieża Benedykta XVI oraz zakończenie procesu dotyczącego cudu za wstawiennictwem Sługi Bożego Jana Pawła II. Jak dowiedział się "Nasz Dziennik" z wiarygodnych źródeł watykańskich, formalnie możliwe jest, aby wiosną przyszłego roku, Papież Polak został beatyfikowany.

Toczący się od 2005 roku proces w sprawie beatyfikacji i kanonizacji Sługi Bożego Jana Pawła II jest w fazie końcowej. Już 13 maja br. komisja teologów opowiedziała się za uznaniem heroiczności cnót Papieża Polaka. Najbliższym krokiem będzie teraz dyskusja Kolegium Kardynalskiego, które w przypadku pozytywnego zaopiniowania sprawy otworzy drogę do podpisania przez Ojca Świętego dekretu o heroiczności cnót.
Ostatnio pojawiły się informacje, że komisja biskupów i kardynałów ma zebrać się w październiku, by jako kolejne gremium w ramach Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w oparciu o dokument Positio wyrazić swoją opinię odnośnie do toczącego się procesu w sprawie Jana Pawła II. Jednak, jak dowiedział się "Nasz Dziennik" ze źródeł watykańskich, w związku z rozpoczynającym się Synodem Biskupów dla Afryki dyskusja kardynałów i biskupów możliwa będzie dopiero po tych obradach, najprawdopodobniej na początku listopada.
Jak dowiedział się "Nasz Dziennik" ze źródeł watykańskich, mało prawdopodobne jest, by komisja biskupów i kardynałów spotkała się jeszcze w październiku, gdyż II Zgromadzenie Specjalne Synodu Biskupów dla Afryki twać będzie w Rzymie od 4 do 25 października. A jak podkreśla nasz rozmówca, "synod biskupów przerywa zwykłą pracę rzymskiej kurii, zatem dyskusja kardynałów i biskupów możliwa będzie już po synodzie, najprawdopodobniej na początku listopada".
Po pozytywnym zatwierdzeniu sprawy przez kongres kardynałów i biskupów prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych zrelacjonuje przebieg dyskusji Ojcu Świętemu, przedkładając Papieżowi sprawozdanie ze spotkania. Jednak nawet jeżeli Benedykt XVI wyrazi pozytywną opinię i podpisze dekret o heroiczności cnót, nie poznamy jeszcze daty beatyfikacji, jeżeli w tym czasie nie zakończy się proces w sprawie cudu. Dopiero wtedy, kiedy będzie on sfinalizowany, możemy spodziewać się ogłoszenia tej daty.
Nie można zatem zapominać, że do beatyfikacji kandydata na ołtarze konieczne jest uznanie cudu za jego wstawiennictwem. I choć proces dotyczący uzdrowienia francuskiej zakonnicy z choroby Parkinsona (łaska ta badana jest jako otrzymana od Boga za pośrednictwem Papieża Polaka) jest bardzo zawansowany, nie wiadomo, czy w tym roku zostanie zakończony. Wiele wskazuje na to, że tak, jednak mogą pojawić się pewne wątki wymagające dodatkowej analizy. - W Kongregacji zdeponowana została Pozycja dotycząca tego procesu o cudzie. Obecnie jest ona przedmiotem studium lekarzy ekspertów. Badają oni, czy z punktu widzenia medycznego istnieje możliwość uznania przypadku uzdrowienia francuskiej zakonnicy za cud. Następnie sprawą zajmą się teologowie. Dopiero pozytywne opinie dwóch komisji: lekarskiej i teologicznej pozwolą na uznanie tego wydarzenia za cud - wyjaśnia nasz watykański rozmówca.
Czyli, aby została ogłoszona data beatyfikacji, musi zostać podpisany dekret o heroiczności cnót kandydata oraz musi zakończyć się proces w sprawie cudu. Teoretycznie, podpisanie przez Ojca Świętego dekretu o heroiczności cnót Jana Pawła II może nastąpić w tym roku, jeżeli oczywiście wcześniej dyskusja kardynałów i biskupów wypadnie pozytywnie, i jej przebieg będzie zrelacjonowany Ojcu Świętemu przez prefekta Kongregacji.
Warto zauważyć, że po podpisaniu tegoż dekretu, a jeszcze przed beatyfikacją, kandydatowi na ołtarze przysługiwać będzie tytuł venerabile, co znaczy czcigodny.
Czy istnieją realne szanse, że już w kwietniu przyszłego roku, będziemy cieszyć się z ogłoszenia Sługi Bożego Jana Pawła II błogosławionym, czy może raczej w październiku przyszłego roku? Z naszych informacji wynika, że z punktu widzenia formalnego, nie ma przeszkód, aby beatyfikacja miała miejsce już w kwietniu, jednak trudno stwierdzić na pewno. "Formalnie jest jeszcze dość dużo czasu, aby wszystkie sprawy wyjaśnić. Jednak proces jest w toku i nie można niczego uprzedzać" - zaznacza nasz watykański rozmówca. Trzeba także pamiętać, że 2 kwietnia 2010 r. (piąta rocznica śmierci Papieża Polaka) to Wielki Piątek, dlatego, jeżeli miałoby dojść do beatyfikacji wiosną, nie będzie to zapewne ta data. Pamiętając, że Jan Paweł II odszedł do Domu Ojca w wigilię Święta Miłosierdzia, które obchodzone jest tydzień po Wielkanocy (w przyszłym roku 11 kwietnia), można z nadzieją patrzeć na ten dzień, jako na datę wyniesienia go na ołtarze...
Papież Jan Paweł II dla wielu jest już świętym. Czekają oni tylko na oficjalne potwierdzenie tego przez Kościół. Proces w sprawie jego beatyfikacji i kanonizacji toczy się z zachowaniem wszelkich kanonów, by w przyszłości nikt nigdy nie zarzucił, że w sprawie zostało coś pominięte. Zatem trzeba się gorąco modlić o wyniesienie Sługi Bożego Jana Pawła II na ołtarze, a rozważanie określonych dat traktować jako wyraz pragnienia, by doszło do tego jak najrychlej.
Małgorzata Bochenek
"Nasz Dziennik" 2009-10-03

Autor: wa