Proaborcyjna Liga Przeciw Zniesławieniu
Treść
Prezydent Stanów Zjednoczonych George W. Bush podpisał regulację zezwalającą lekarzom i personelowi medycznemu na odmowę wykonania zabiegu niezgodnego z ich sumieniem. Dotyczy to przede wszystkim rozpowszechnionego procederu przymuszania lekarzy do wykonywania aborcji. Działania prezydenta spotkały się z natychmiastową reakcją ze strony żydowskiej organizacji Liga Przeciwko Zniesławieniu (ADL). Twierdzi ona, iż nikomu nie można odmówić "niezbędnej opieki reprodukcyjnej".
Ustępujący z urzędu prezydent George W. Bush stara się w ostatnim momencie swojego urzędowania wprowadzać zmiany, które będą chronić życie ludzkie. Jedną z jego ostatnich decyzji było podpisanie w zeszły piątek nowych regulacji, w myśl których lekarze i personel medyczny mają prawo do odmowy przeprowadzenia zabiegu niezgodnego z ich sumieniem i poglądami. Zapis ten odnosi się głównie do kwestii aborcji. Decyzję Busha natychmiast skrytykowała żydowska organizacja o nazwie: Liga Przeciwko Zniesławieniu (ADL - Anti-Defamation League). Dyrektor organizacji Deborah M. Lauter stwierdziła, iż nie wolno odmawiać "prawa do niezbędnej opieki reproduktywnej kobiet". - Jakkolwiek zachęcamy do zastosowań religijnych w miejscach pracy, to zastosowania te nie mogą obrócić się w dyskryminację - twierdzi Lauter. Organizacja ADL jedyny "ratunek" z tej sytuacji widzi w nowym prezydencie Baracku Obamie, który z pewnością przejdzie do historii jako najbardziej proaborcyjny prezydent w USA. - Wyrażamy nadzieję, że prezydent elekt Obama podejmie natychmiastowe kroki celem odwrócenia tej dyskryminującej decyzji - podkreślają. Obama wielokrotnie podkreślał, że jest przeciwny jakimkolwiek ograniczeniom aborcji. Z jego biura już płyną informacje mówiące o konieczności cofnięcia ostatnich decyzji pro-life prezydenta Busha.
Liga Przeciwko Zniesławieniu została założona w 1913 roku przez masońską syjonistyczną organizację B'nai-B'rith. Współpracuje z izraelskim wywiadem Mossad. Dyrektorem organizacji jest Abraham Foxman, uratowany przez polskie rodziny przed Niemcami w czasie II wojny światowej.
Marta Ziarnik"Nasz Dziennik" 2008-12-24
Autor: wa