Prezydent tłumi demonstracje
Treść
Służby bezpieczeństwa Madagaskaru krwawo tłumią demonstracje skierowane przeciwko prezydentowi Marcowi Ravalomanany. Według nieoficjalnych informacji, aresztowano Andry'ego Rajoelinę, szefa opozycji.
- W całym kraju doszło do starć demonstrantów z policją. Wśród opozycjonistów jest bardzo dużo ofiar śmiertelnych, wiele osób zostało rannych - poinformował pracownik salezjańskiego radia Don Bosco. Jego zdaniem, sytuacja zaostrzyła się na wieść o aresztowaniu Rajoeliny, który wezwał 28 lutego do strajku. 4 marca rząd zakazał protestów, zamykając główną siedzibę opozycjonistów. Pracownik katolickiej rozgłośni poinformował, że stacja Don Bosco jest jedynym niezależnym źródłem informacji, choć pojawiają się trudności w nadawaniu programu. Bez przeszkód działają jedynie stacja państwowa i prywatna, która należy do Ravalomanany. Poproszony o mediację ordynariusz Antananarywy ks. abp Odon Razanakolona wycofał się z pośredniczenia, gdyż nie znalazł wśród członków partii rządzącej woli porozumienia z opozycją. Na kryzys wpłynęła pogarszająca się sytuacja ekonomiczna kraju, a także łamanie prawa przez prezydenta, który łączy interesy państwowe z prywatnymi. Ravalomanana jest właścicielem "Tiko Madagaskar" - największego przedsiębiorstwa przetwórstwa owocowego.
Wojciech Kobryń, KAI
"Nasz Dziennik" 2009-03-10
Autor: wa