Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Prezydent nie skomentuje skargi Safjana

Treść

Krytyka orzeczenia na temat ustawy o adwokaturze przez najwyższych urzędników państwa jest bezprecedensowa i podważa autorytet Trybunału Konstytucyjnego - uważa jego prezes prof. Marek Safjan. Dlatego zwrócił się on do prezydenta RP o zajęcie stanowiska w tej sprawie. Prezydent nie będzie się wypowiadał w tej kwestii - ripostuje szef kancelarii prof. Lecha Kaczyńskiego Maciej Łopiński.
Na wczorajszej bezprecedensowej konferencji prasowej (nie zdarzyło się, by w ten sposób szef TK wypowiadał się w czasach rządów SLD) prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Marek Safjan stwierdził, że krytyka orzeczenia w sprawie ustawy o adwokaturze ze strony państwowych urzędników ma charakter niespotykany w krajach demokratycznych. - Mamy do czynienia z bezprecedensowym zjawiskiem polegającym na podważaniu autorytetu jednego z najważniejszych organów konstytucyjnych - powiedział prezes TK. Przez to dochodzi do "psucia państwa, psucia demokracji oraz świadomości prawnej i konstytucyjnej obywateli" oraz relatywizacji wartości realizowanych przez państwo prawa. Safjan podkreślił, że jako absurdalne należy określić twierdzenia, że TK działa przeciwko interesowi publicznemu, a dokonywana przez niego interpretacja prawa nie jest "jakąś tam" interpretacją, tylko dokonaną przez uprawniony do tego organ. Prezes TK odniósł się w ten sposób m.in. do wypowiedzi ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który stwierdził, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego stoi "w jawnej sprzeczności" z oczekiwaniami polskiej opinii publicznej oraz stanowiskiem Komisji Europejskiej i Banku Światowego, które w swych analizach opowiadały się za szerokim otwarciem zawodów prawniczych. Ziobro powiedział, iż decyzja TK "stawia nade wszystko i ponad wszystko interes jednej korporacji". Z kolei prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział dążenia do "zmiany Konstytucji, a następnie powrotu do tych wszystkich ustaw, które umożliwiają otwarcie korporacji prawnych, ale z czasem i innych korporacji".
Safjan zwrócił się z apelem do prezydenta o zajęcie stanowiska w sprawie krytyki orzeczenia TK. - Prezydent jest jednak strażnikiem Konstytucji i jako osoba o najwyższej pozycji w państwie powinien odnieść się do wypowiedzi osób pełniących najwyższe funkcje w państwie, które podważają wiarygodność i autorytet innej instytucji konstytucyjnej - powiedział Safjan. - Prezydent nie będzie wypowiadał się w tej sprawie - odpowiedział sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Maciej Łopiński.
Prezes TK powiedział również, że są upowszechniane dezinformacje na temat orzeczenia w sprawie niekonstytucyjności siedmiu zapisów ustawy o adwokaturze. Podkreślił, że powinien zostać opracowany spójny model wykonywania zawodów prawniczych zamiast wychodzenia z propozycją zmiany Konstytucji.
Poseł Tomasz Markowski (PiS), członek sejmowej podkomisji ds. Trybunału Konstytucyjnego, powiedział nam, że nie widzi nic złego w krytyce i dyskusji na temat orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, pod warunkiem że opierają się na argumentach. Markowski zwrócił uwagę, że np. Sąd Najwyższy często podejmuje spory z Trybunałem Konstytucyjnym na temat interpretacji prawa. - Orzeczenie to jest w niezgodzie z oczekiwaniami społecznymi, jest także inne niż opinie szeregu ekspertów - podkreślił poseł w odniesieniu do krytykowanego werdyktu. W jego ocenie, art. 17 Konstytucji, którego dotyczy spór, mówi o sprawowaniu przez korporację pieczy nad zawodem adwokata, a tymczasem obowiązek ten został rozciągnięty przez TK także na aplikantów. Markowski zapewnia, że PiS w tej sprawie jest zdeterminowane i ustawa zasadnicza zostanie na pewno poprawiona.
- Takie sytuacje przed Trybunałem pokazują nam, że konieczna jest zmiana Konstytucji, w której znajdą się bardzo precyzyjne przepisy dotyczące zgodności niektórych aktów prawnych z Konstytucją - powiedział w rozmowie z nami poseł Wojciech Szarama (PiS), przewodniczący sejmowej Komisji Ustawodawczej. - PiS powinno podjąć działania celem znalezienia większości sejmowej, aby dokonać zmian w Konstytucji - dodał.
Należy przypomnieć, że jeszcze niedawno prezes TK dopuszczał krytykę Trybunału, sprzeciwiając się jedynie atakom na poszczególnych jego członków. Teraz, broniąc orzeczenia z zeszłego tygodnia, zapomina o wielu "wpadkach" TK - m.in. tej z 2002 r., kiedy uznał on tryb wprowadzenia ustawy o podatku od oszczędności (z zaledwie tygodniowym vacatio legis) za zgodny z Konstytucją, lub rok wcześniejszej decyzji o umorzeniu postępowania wobec dekretu o reformie rolnej z 1944 r. po uznaniu, że był to "jednorazowy" akt. W wielu innych wyrokach, po uznaniu niekonstytucyjności jakichś przepisów, TK odmawiał obywatelom zwrotu bezprawnie pobranych pieniędzy.
Zenon Baranowski

"Nasz Dziennik" 2006-04-25

Autor: ab