Prezydent Basescu zostanie przy władzy
Treść
Według wstępnych wyników w sobotnim referendum Rumuni opowiedzieli się za pozostawieniem u władzy prezydenta Traiana Basescu, który w kwietniu został zawieszony przez parlament w obowiązkach szefa państwa z powodu zarzutów o nadużycie władzy.
Po zliczeniu 92 procent oddanych w sobotę głosów inicjatywę usunięcia szefa państwa odrzuciło aż 74 procent wyborców. Frekwencja w referendum wynosiła 44 procent.
Rumuni odpowiadali w nim na pytanie, czy prezydent Basescu, zawieszony przez parlament pod zarzutem naruszenia konstytucji, musi odejść z urzędu.
U podstaw obecnego kryzysu politycznego w Rumunii leży m.in. spór pomiędzy prezydentem a premierem Calinem Popescu Tariceanu, jego dawnym sojusznikiem. Premier odrzucił m.in. propozycję rozpisania przedterminowych wyborów złożoną przez prezydenta, a także dokonał zmian w rządzie, usuwając z niego osoby związane z prezydentem.
Tariceanu i Basescu podzieliła także kwestia obecności rumuńskich wojsk w Iraku. Premier chce, aby Rumunia wycofała swój kontyngent, w przeciwieństwie do prezydenta, który zdecydowanie popiera USA.
Jedną z przyczyn ataku wielu rumuńskich polityków na Basescu była jego decyzja o otwarciu archiwów byłej komunistycznej tajnej policji Securitate i przeniesieniu ich do instytutu CNAS, odpowiednika polskiego IPN.
Premier Tariceanu zapowiedział już, że będzie współpracował z prezydentem.
BF, PAP, Reuters
"Nasz Dziennik" 2007-05-21
Autor: wa