Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Prezesi poszukiwani

Treść

Nowego prezesa Polskich Linii Lotniczych LOT poznamy najwcześniej 18 marca. Rada Nadzorcza na ostatnim posiedzeniu postanowiła ogłosić nowy konkurs. Żaden z dotychczasowych kandydatów nie uzyskał wymaganej większości głosów. Konkurs na prezesa trwa również w Totalizatorze Sportowym. Oprócz spółek, w których udziały ma Skarb Państwa, prezesa poszukuje Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Rada musi znaleźć kandydata, który pokieruje Urzędem Komunikacji Elektronicznej.

Nie wiadomo, kiedy rada nadzorcza oceni kandydatów i wyłoni prezesa PLL LOT. Wiadomo jedynie, że ogłoszony w piątek konkurs zakończy się 17 marca. Do ponownego konkursu mogą stanąć również ci kandydaci, którzy nie zostali wybrani w zakończonym konkursie. Wymogi, jakie postawiono kandydatom, to pięcioletni staż pracy i ukończone studia wyższe. Komisja oceni również ich znajomość działalności LOT-u, rozeznanie na rynku transportu lotniczego, a także wiedzę dotyczącą funkcjonowania spółek handlowych.
Skarb Państwa kontroluje 67,96 proc. akcji LOT-u, syndyk po upadłym inwestorze strategicznym, liniach Swissair, ma 25 proc. plus jedna akcja, a pracownicy 6,94 proc.
W 2005 r. PLL LOT odnotował 89 mln zł zysku netto oraz przewiózł ponad 3,5 mln pasażerów. Zysk z działalności podstawowej w 2005 r. wyniósł 92,3 mln zł. Rok wcześniej LOT poniósł stratę na działalności podstawowej w kwocie 78,1 mln zł.
Prezesa poszukuje również rada nadzorcza Totalizatora Sportowego, która ogłosiła konkurs. Otwarcie i ocenę zgłoszeń zaplanowano na 20 marca. Rozmowy kwalifikacyjne mają się odbyć na początku kwietnia.
Do obsadzenia jest także stanowisko prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Zgodnie z tzw. ustawą medialną, uchwaloną pod koniec ubiegłego roku, prezes UKE jest wybierany przez premiera spośród trzech kandydatów wyłonionych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Oferty w ogłoszonym w piątek konkursie będzie można składać przez 10 dni. Następnie kandydatury zostaną ocenione i osoby, które się zakwalifikują, będą zaproszone na rozmowę. Potem członkowie Rady w głosowaniu wybiorą trzech kandydatów na prezesa UKE. Jeśli KRRiT nie zdoła wybrać trzech kandydatów, konkurs zostanie powtórzony. Kandydaci muszą mieć wykształcenie wyższe oraz posiadać doświadczenie w działalności telekomunikacyjnej lub pocztowej.
Regulator rynku telekomunikacyjnego nie ma prezesa od połowy stycznia, a więc od dnia likwidacji Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty i powołania na jego miejsce UKE. Obowiązki prezesa pełni obecnie wiceminister transportu i budownictwa Anna Streżyńska.
Poseł Marek Suski (PiS), członek sejmowej Komisji Skarbu Państwa, uważa, że to naturalne, iż od czasu do czasu zmieniają się prezesi w różnych spółkach. - Jest to dobre rozwiązanie, biorąc pod uwagę, jak upolitycznione były spółki Skarbu Państwa przez SLD. Można tam było też znaleźć ludzi powiązanych z różnymi aferami - stwierdził poseł Suski. - Aby spółki Skarbu Państwa lub z udziałem SP funkcjonowały w miarę normalnie, to trzeba dokonać zmian - dodał. Zauważył też, że w momencie kiedy wybór prezesa jest rozstrzygany za pomocą konkursu, może to trochę potrwać. - Konkursy są rozstrzygane w drodze ogłoszenia publicznego, które wymaga jednak czasu. Może zdarzyć się tak, że konkurs trzeba będzie powtórzyć, czy też nie ma rozstrzygnięcia. Lepszej metody nikt nie wymyślił - powiedział. Podkreślił, że obecnie nie liczy się rekomendacja partyjna, jak miało to miejsce za rządów SLD, ale umiejętności. - Oczywiście, przy ponad tysiącu różnych spółek Skarbu Państwa nie można założyć, że wszystko będzie idealnie, ale zasadniczo idzie to w dobrym kierunku - zapewnia poseł.
Robert Popielewicz

"Nasz Dziennik" 2006-03-06

Autor: ab