Prezes NBP apeluje, by nie mieszać go w kampanię wyborczą

Treść
Prezes Narodowego Banku Polskiego ostrzega, by nie wciągać go w trwającą kampanię prezydencką. Chętnie o prezesie Glapińskim mówi Rafał Trzaskowski.
Rada Polityki Pieniężnej postanowiła utrzymać stopy procentowe na obecnym poziomie. Już wcześniej ich obniżki domagał się startujący w wyborach prezydenckich Rafał Trzaskowski. Gdy inaugurował kampanię na Śląsku chętnie mówił o prezesie Narodowego Banku Polskiego. Żądając obniżenia stóp, oskarżył prezesa Glapińskiego o wysokie ceny masła.
Powszechna była opinia, że kandydat Platformy sam sobie zaprzeczył. Obniżka stóp będzie impulsem inflacyjnym, a więc doprowadzi do wzrostu cen. Inflacja dalej jest wysoka, a prognozy wskazują, że przekroczy 5 procent. Na koniec roku będzie na podobnym poziomie co dzisiaj.
Wbrew temu brak obniżki Rafał Trzaskowski przyjął z oburzeniem i oskarżył prezesa Glapińskiego, że szkodzi polskiej gospodarce i kredytobiorcom.
– Jesteśmy niezależnym bankiem centralnym, w tym niezależnym politycznie bankiem centralnym, i proszę bardzo nas w kampanię wyborczą nie mieszać – podkreślił prof. Adam Glapiński.
Platforma, której wiceprzewodniczącym jest Rafał Trzaskowski, ograniczyła wakacje kredytowe. Osoba wskazana do Rady przez Senat – już gdy większość w izbie miała obecna koalicja – konsekwentnie dopominała się nie obniżki, a podwyżki stóp procentowych.
TV Trwam News
źródło: radiomaryja.pl, 20 stycznia 2025
Autor: dj