Presja na wyjście z Iraku
Treść
Podczas spotkania Dicka Cheneya z przywódcami Iraku, m.in. z premierem Nuri al-Maliki, wyraźnie domagali się oni przedstawienia konkretnego planu zakończenia amerykańskiej interwencji wojskowej. Podobne nastroje panują w Stanach Zjednoczonych.
Według ostatnich sondaży, większość Amerykanów opowiada się za wyznaczeniem konkretnego terminu wyjścia wojsk z Iraku. Demokraci coraz głośniej domagają się od Georgea W. Busha przedstawienia efektów czteroletniej interwencji. Tymczasem prezydent USA tydzień temu zawetował ustawę zawierającą zobowiązanie do rozpoczęcia wycofywania wojsk jeszcze w tym roku.
Gotowość pomocy w wycofywaniu wojsk z Iraku zaoferował Stanom Zjednoczonym Iran, któremu zależy na stabilizacji w tym regionie. W wypowiedzi dla londyńskiego "Financial Times" irański wiceminister spraw zagranicznych Abbas Araghczi oznajmił, że jeżeli Waszyngton wykaże dobrą wolę, możliwe będą bezpośrednie rozmowy, które pozwolą amerykańskim żołnierzom wycofać się z honorem. - Ta inwazja była katastrofą, niech wycofanie się takie nie będzie - stwierdził. Jednocześnie zapewnił, że nikt nie nalega na natychmiastowe wycofanie wojsk, gdyż to może doprowadzić do wojny domowej. Ale - jak mówił - musi powstać plan.
AMJ
"Nasz Dziennik" 2007-05-10
Autor: wa
Tagi: irak