Premierowa prezentacja "Tryptyku rzymskiego"

Treść

Papieskie credo
W siedzibie krakowskiej Kurii Metropolitalnej oraz w biurze prasowym Stolicy Apostolskiej w Watykanie odbyła się wczoraj ogólnopolska premierowa prezentacja "Tryptyku rzymskiego" - najnowszego dzieła literackiego Ojca Świętego. To pierwszy poemat, który opublikował jako głowa Kościoła.

Na uroczystą krakowską prezentację, która odbyła się w apartamencie ze słynnym "papieskim" oknem, przybyło w czwartek około 100 osób - osobistości Kościoła, świata kultury, przedstawiciele władz Krakowa i Małopolski oraz liczna grupa polskich i zagranicznych dziennikarzy.
- Pamiętam, jak z tego okna Ojciec Święty żegnał się w sierpniu z młodymi. Powiedział wówczas: "No, takiemu, co odjeżdża, życzy się: przyjdź nam zaś. Ja też tego sobie życzę". Dziś Jan Paweł II znów powrócił do nas - zawsze oczekiwany, ale w sposób żadną miarą nieoczekiwany - mówił podczas prezentacji ks. kardynał Franciszek Macharski. Podziękował Ojcu Świętemu za ponowne przyjście i dar, który otrzymuje świat.
"Tryptyk rzymski" został przez wielu odebrany jako credo Jana Pawła II, wielkie wyznanie wiary człowieka, którego poemat wprowadza nas w misterium historii stworzenia i Odkupienia.
Wczoraj też o godz. 13.00 rozpoczęła się sprzedaż książki w księgarniach na terenie całej Polski.
Dorota Matacz-Bajor, Kraków

"Obraz i podobieństwo"
"Uczynił Bóg człowieka na swój obraz i podobieństwo (...)"

On
"W Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy".
Czy On jest tylko przestrzenią bytowania bytujących?

Jest Stwórcą.
Ogarnia wszystko, stwarzając i podtrzymując w istnieniu -
Sprawia podobieństwo.
Gdy Paweł apostoł przemawia na Areopagu,
wyraża się w jego słowach cała tradycja Przymierza.
Dzień każdy kończył się tam słowami:
"I widział Bóg, że było dobre".

Widział, odnajdywał ślad swojej Istoty -
Znajdował swój odblask we wszystkim co widzialne. Przedwieczne Słowo jest jak gdyby progiem, za którym żyjemy, poruszamy się i jesteśmy.

Człowiek (Ja)
Dlaczego o tym właśnie jedynym dniu powiedziano:
"Widział Bóg, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre"?
Czy temu nie przeczą dzieje?
Choćby nasz wiek dwudziesty! I nie tylko dwudziesty!
A jednak żaden wiek nie może przesłonić prawdy
o obrazie i podobieństwie.

fragment z II części "Tryptyku rzymskiego" pt. "Medytacje nad 'Księgą Rodzaju' na progu Kaplicy Sykstyńskiej"
Nasz Dziennik 7-03-2003

Autor: DW