Premier za zmianami
Treść
Premier Kazimierz Marcinkiewicz jest przekonany, że w Polskim Związku Piłki Nożnej potrzebne są zarówno zmiany organizacyjne, jak i personalne. Jeśli do grudnia do nich nie dojdzie, zapowiedział interwencję.
Premier Marcinkiewicz przyznał, że jego zdaniem nasz zespół nie był drużyną odpowiednią na mistrzostwa świata. - A może jest inaczej, może jest tak, że właśnie na takim poziomie jest dziś polskie piłkarstwo? Polski Związek Piłki Nożnej musi się zastanowić, co z sobą zrobić i co zrobić z polską piłką - mówił w radiowych Sygnałach dnia. Szef Rady Ministrów nie ma wątpliwości, że związek musi wyciągnąć wnioski w sprawie samego siebie. Jeśli do grudnia nic się nie zmieni, zapowiedział interwencję.
Premier rozmawiał już z ministrem sportu Tomaszem Lipcem. - Uznaliśmy, że będzie trzeba dokonać takich zmian, żeby wzmocnić szkolenie młodzieży, żeby wzmocnić szkoły mistrzostwa sportowego, żeby powiązać te szkoły z najlepszymi klubami, żeby wprowadzić zasady obowiązkowego szkolenia - podkreślił.
Tymczasem prezes PZPN Michał Listkiewicz czeka na raport z mundialu, który w ciągu dwóch tygodni ma napisać trener Paweł Janas. To może być pismo decydujące o przyszłości szkoleniowca. Sam Listkiewicz nie widzi powodów, dla których miałby się podać do dymisji.
Pisk, PAP
"Nasz Dziennik" 2006-06-22
Autor: ab