Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Prawa człowieka nie dla chrześcijan?

Treść

Pragnieniem irackich chrześcijan jest to, aby prawa człowieka gwarantowane były również dla nich - powiedział chaldejski ks. bp Shlemon Warduni, sufragan bagdadzki. Hierarcha, który niedawno przebywał w Rzymie, stwierdził, że w ostatnich czasach chrześcijanie w Iraku są atakowani w szatański sposób. Cytowany przez watykańską agencję Zenit biskup Bagdadu stwierdził, że ataki na chrześcijan, do których dochodzi w Iraku, tym bardziej zasmucają, że przez wiele stuleci muzułmanie i wyznawcy Chrystusa żyli w pokoju. - W czasie wszystkich wojen nasze kościoły, nasze domy otwarte były dla wszystkich muzułmanów oraz innych wyznawców. W tych ostatnich czasach zdumiewa nas to, że chrześcijan zaatakowano w niemal szatański sposób - stwierdził. Przypomniał, że w krótkim czasie w Iraku zostało zamordowanych 13 wyznawców Chrystusa, 3 domy zniszczono, a ponad 2500 rodzin opuściło swe domy, będąc zmuszonymi do emigracji. - Z megafonów chrześcijanom powiedziano: "Opuść swój dom" - przypomniał. Liczne alarmujące apele Kościoła, choćby dotyczące sytuacji w Mosulu, usłyszały w końcu władze irackie, przysyłając żołnierzy, którzy zapewnili tam spokój. Ksiądz biskup Shlemon Warduni potwierdził, że około 700-800 irackich rodzin chrześcijańskich ostatnio powróciło do swych domów. Jednocześnie wyraził ubolewanie, że wiele z nich nadal nie czuje się bezpiecznie i ponownie obawia się wysiedleń. Ze smutkiem przyznał też, że niestety, ani Europa, ani Stany Zjednoczone, ani Organizacja Narodów Zjednoczonych nie pomogła chrześcijanom, których dosięgły ostatnie prześladowania. - Módlmy się do Boga, ponieważ On jest Królem pokoju, który może zrobić wszystko. On może zmienić umysły, serca, postawy - powiedział ks. bp Warduni, zapytany o to, co chrześcijanie na Zachodzie mogą zrobić, aby wspierać swych braci w Iraku. Z kolei metropolita Kirkuku ks. abp Luois Sako w specjalnym oświadczeniu skrytykował pomysł Unii Europejskiej, która zdeklarowała się przyjąć ok. 10 tys. irakijskich chrześcijan. "To tak, jakby powiedzieli chrześcijanom: uciekajcie, wynieście się z Iraku", napisał cytowany przez agencję AsiaNews ksiądz biskup. Zwrócił uwagę, że pomoc nie może ograniczać się do przyjmowania uchodźców, ale powinno się podjąć takie inicjatywy, aby chrześcijanie mogli pozostać w Iraku i bezpiecznie tam żyć. SJ "Nasz Dziennik" 2008-12-02

Autor: wa