Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Praktyka modlitwy Jezusowej [odcinek 10: Po prostu Jezus]

Treść

Mówimy „Jezus” i spoczywamy w niewysłowionej pełni. Wówczas Imię Jezusa wprowadza nas całkowicie w tajemnicę Zbawiciela, w Jego absolutną Obecność. I wtedy, w tej Obecności, zostają nam dane te wszystkie skarby, ku którym Imię nas wcześniej kierowało: zbawienie i przebaczenie, Wcielenie i Przemienienie, Kościół i Eucharystia, Duch i Ojciec. Wszystkie rzeczy jawią się nam jako zjednoczone w Chrystusie. Ta pełnia obecności jest dla nas wszystkim i Imię nie jest już potrzebne. Kto dociera do tego punktu, nie potrzebuje już Imienia. W ciągu drogi ono było oparciem dla obecności, dotarłszy do celu mamy zostawić także Imię, mamy porzucić wszystko z wyjątkiem Jezusa oraz niewysłowionej więzi z Nim (Mnich Kościoła Wschodniego Modlitwa Jezusowa. Jej początek, rozwój i praktyka w tradycji bizantyńsko-słowiańskiej)

Słuchasz fragmentu audiobooka Modlitwa Jezusowa. Jej początek, rozwój i praktyka w tradycji bizantyńsko-słowiańskiejCzyta: Jan Paweł Konobrodzki OSB. Jako uzupełnienie polecamy zapoznać się z artykułem Czotki – co to jest? oraz materiałem wideo, w którym ojciec Szymon Hiżycki wyjaśnia na czym polega praktyka modlitwy Jezusowej.

Przeczytaj:

Źródło: ps-po.pl, 13

Autor: mj